Jak podają władze spółki zawarto porozumienie mające na celu wspólne głosowania w zakresie wyboru członków rady nadzorczej. Stronami umowy są z jednej strony Karol Szymański, mający ponad 10 % udziału w kapitale spółki, a także PTBS Pomorska która to dysponuje 7 %. Choć porozumienie ma formę ustną, to jednak jest to istotny krok w kierunku normalizacji sytuacji w Gancie. Ten potężny deweloper będący w upadłości miał znaczne problemy zarówno z wyborem, i akceptacją władz, a także z komunikacją między akcjonariuszami.
Na tą decyzję rynek zareagował optymistycznie. Z 36 groszy za akcję Gant urósł do 43 groszy w dniu dzisiejszym. Najbliższym oporem będzie zatem poziom 55 groszy na akcję. Jego pokonanie otworzy drogę do testu 0,60 zł. Przypominam jednak że w dalszym ciągu znajdujemy się w trendzie spadkowym. Wskazuje na to prawie dwuletnia linia trendu. Tak więc w przypadku nieudanej próby cena akcji może spaść do nawet 33 groszy.
W tle mamy do czynienia w dalszym ciągu z niepewną sytuacją w spółce oraz działaniami byłego wiceprezesa Ganta, który to według obecnego zarządu spółki chce wyprowadzić majątek na swoje zagraniczne konta. Próba tego typu działań zakończona fiaskiem spotkała się ze wzrostami walorów spółki. Miało to miejsce w końcówce września. Ekspansyjne decyzje obecnych władz także mają wpływ na ceny akcji tego dewelopera, mianowicie decyzja dotycząca powrotu na rynek deweloperski w kraju w postaci poważnych projektów spotkała się ze wzrostem kursu o 30 %. Miało to miejsce w okolicach 21 października. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale każda decyzja sprzyjająca konsensusowi w zakresie prowadzenia biznesu jest czymś optymistycznym.
Kamil Ewiak, analityk Macro Invest