Flippin_Kaktus i pare przemyśleń

Oglądam właśnie relację z gameplay'u na Twitchu (https://www.twitch.tv/nogravitygames) i z przykrością muszę stwierdzić że gra naprawdę reprezentuje bardzo słaby poziom. Naturalnie nasuwa się pytanie "dlaczego?". Piękne grafiki reklamowe, nawet sam wstęp do gry w "3D". Dlaczego firma decyduje się po raz kolejny na produkcję platformówki która nie ma i mieć nie będzie żadnego znaczącego potencjału? Przecież każda kolejna gra jest niczym rozczarowanie które przeżywało się kupując kardridże do Pegazusa na bazarku z piękną kolorową okładką obiecującą niesamowite wizualne doznania i zabawę na długie godziny a po odpaleniu dostajemy kilkadziesiąt pikseli w 265-bitowej kolorystyce.. Rzecz nie w tym że nie ma fanów takich gier - jednak robiąc taką grę trzeba mieć pomysł, umieć czymś zainteresować potencjalnego gracza, przyciągnąć go do tej gry. Ja widząc Kaktusa na tle poprzednich i tak słabych produkcji czuję się zniesmaczony. I nie chcę dodawać nic więcej, pozostawiam to do waszej oceny. Czuję się zawiedziony takimi działaniami, marnowaniem czasu i potencjału. Niedługo powinien odbyć się kolejny czat inwestorski tylko pytam się po co? Czy dowiemy się po raz kolejny że wszystko idzie w dobrym kierunku? Panie Prezesie - to są ogólniki, brak konkretów. Pytam się kiedy w końcu zaczną być realizowane "ambitne" plany spółki. Kiedy spółka zajmie się produkcjami wyższych lotów - a jeśli się zajmuje to dlaczego trwa to tak długo, dlaczego komunikacja z inwestorami jest taka lakoniczna? Chciałbym wiedzieć ilu obecnych inwestorów traci cierpliwość, jakie są straty - 30,40,50 a może 60% ? Rozumiem strategie na Longa ale tu brakuje silnych fundamentów, nie podoba mi się mydlenie oczu na czatach, co musiało by się stać żeby tu zrealizować chociażby najmniejszy z możliwych zysków ? Obawiam się że przyjdzie taki dzień że wielu z nas kliknie PCK i rozstanie się z "kłopotem" na portfelu o ile znajdą się wtedy chętni... Zapraszam do konstruktywnej dyskusji.