Po raz kolejny mamy do czynienia z inwestorami działającymi pod wpływem impulsu, których IQ jest na poziomie skorupiaka. Wystarczy pobieżna znajomość rynku czarterów i turystyki aby wiedzieć że Enter w swojej historii nie wykonał ani jednego rejsu dla Neckermann Polska. Podobnie jak dla Thomasa Cooka ani Neckermann Niemcy, Francja czy Neckermann Republika Kiribati. Ostatnie wydarzenia nie mają żadnego wpływu na wynik ENT. Nie będzie żadnych odpisów. W drugą stronę też nie pojawią się przychody - Enter ma tyle ciekawych rynków do zagospodarowania, że szansa że będą próbowali przejąć coś po Thomas Cook jest skrajnie mała. Chciałbym zacytować swoją wypowiedź z lipca 2019:
„Konieczność uziemienia B737 MAX Boeing wstępnie wycenił na 4,9 miliarda dolarów. Główny składnik tej kwoty to potencjalne odszkodowania dla przewoźników. Kolejny miliard to straty spowodowane spowolnieniem produkcji Maxów”
4,9 miliarda USD przez 380 uziemnionych Maxów. Wychodzi że przewidują jakieś 13 mln USD odszkodowań na sztukę. Jeszcze raz potwarzam, że Enter na sytuacji związanej z Maxami skorzysta. Sezon na rekordowej ilości samolotów (+ 5 w porównaniu do 2018) + pieniądze z 2 dodatkowych które stoją na ziemi, a których i tak linia nie byłaby w stanie zagospodarować (i to nie z braku zleceń i zamówień, ale przez ograniczenia maksymalnego bezpiecznego tempa rozwoju).
Śledzenie wiadomości i wywalanie akcji, na podstawie:
- wiadomości dotyczących procesu certyfikacji Maxów
- doniesień prasowych z branży
- nagranego dialogu pilota itp.
jest IDIOTYZMEM."