Cały świat obawia się przypadkowego ostrzału największej ( kilkakrotnie większej od Czarnobyla) elektrowni atomowej w Zaporożu.
Rosja gromadzi tam ( na terenie elektrowni) potężne arsenały broni i ostrzeliwuje z tego miejsca pozycje Ukraińców.
Ukraińcy nie mogą nic zrobić ( ostrzelać z Himarsów lub artylerii) bo boją się o awarię bloku atomowego.
Więc ruski siedzą sobie tam jak na zapiecku i walą w Ukraińców wiedząc że ci nic nie mogą im zrobić.
Jak długo to będzie trwać ?
Czy Rosja może zrobić prowokację ( w przypadku sukcesów Ukrainy) i wmawiając że to Ukraina zrobić awarię w elektrowni i wyciek radioaktywny?
A może Ukraińcy zrobią błąd i zamiast walnąć w ruskich walną w blok atomowy ?
W przypadku jakichkolwiek awarii cała giełda a szczególnie ukraińskie spółki pójdą do piachu.
Ryzyko jest niesamowite.
Ja uważam że dopóki trwa wojna i ruskie siedzą w elektrowni to jest takie ryzyko.
Dzisiaj nawet piszą o tym:
,,Ukraiński wywiad: Rosjanie szykują prowokacje pod ukraińską flagą
Rosyjscy okupanci zamierzają ostrzelać Zaporoską Elektrownię Atomową z uzbrojenia z ukraińską flagą - poinformowała w sobotę agencja Unian, powołując się na wywiad wojskowy Ukrainy.
"Okupanci ostrzeliwują Zaporoską Elektrownię Atomową z wioski Wodiane (w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy) i szykują prowokacje pod ukraińską flagą" - napisał wywiad na Telegramie.
Wywiad podał, że przy wjeździe do miasta Enerhodar, które leży niedaleko elektrowni, okupanci ustawili armatę samobieżną Pion z namalowaną literą "Z”, na której wywiesili flagę ukraińską
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/nazywo/na-zywo-wojna-w-ukrainie-171-dzien-inwazji-rosji-relacja-na-zywo,nzId,2815,akt,131556,mHash,e51e6f5f53944d3de19d3804db28e1f1#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome