Podsumujmy co wiem o Mirbudzie.
W 2021 roku przyniósł 1,4 zł netto zysku na akcję i wypłacił 20 groszy dywidendy.
W 2022 po 3 kwartałach mamy już rekord i 92 mln zł netto i czekamy na rekordowy wynik za cały rok (3 i 4 q. zawsze są rekordowe). Przedział 130-140 mln netto zł jest do osiągnięcia. A dywidenda wyniesie najpewniej pomiędzy 30 a 45 groszy (w zeszłym roku przekazano gross zysku na kapitał zapasowy co skutkowało potężnym wzrostem obrotów w tym. Teraz albo obetniemy na dywidendę z ok. 135 mln netto 30-40 mln czyli 32-44 grosze lub znów spodziewać się możemy wzrostu obrotów jeśli więcej przekazane zostanie na kapitał zapasowy, a i tak zaliczyłem na ten cel ponownie ok. 100 mln zł).
Portfel zamówień Mirbudu to 5,7 mld zł, stał się największym wykonawcą zleceń GDAKiK, marża w 2021 roku wyniosła 5,05%. Mówimy więc o perle polskiego budownictwa.
Ile więc jest warta spółka? Jeśli przyjmiemy założenie zysk netto x 10 to 128 mln x 10 daje nam 1,28 mld. Oznacza to 1,28 mld / 91 mln szt. akcji = 14,06 zł.
A co jeśli giełdę nawiedzi hossa, a co jeśli skończy się wojna, a co jeśli KPO się pojawi, a co jeśli przyjdzie moda na budowlankę?
Bardzo też cieszą dwie informację z ostatnich tygodni. Ameryka poinformowałą, że kupuje akcje Mirbudu, ich fundy skupiły już ok. 800k papieru. Druga, jeszcze lepsza informacja, to przyjęcie przez Zarząd Mirbudu nagrody dla najlepszej firmy..blablabla. Oznacza to, że Zarząd i właściciele przestali unikać rozgłosu dla spółki. Może więc rosnąć śmiało, kto miał kupić to kupił.
Mirbud obrał też bardzo dobry kierunek. Najpierw inwestycje drogowe, a potem kubatórówka, hale, szpitale, zlecenia od wojska. Wchodzimy w coraz bardziej rentowne tematy.
Mirbud Ukraina to pieśń przyszłości ale spółka już tam budowała i będzie budować gdy się uspokoi. A kasa na odbudowę będzie gruba.
Ostatecznie Mirbud jest dalej bardzo niedoceniony i niedoszacowany przez rynek. Niewiele jest tu funduszy, mimo że ich udział sukcesywnie rośnie. Jednak polityka stabilnej dywidendy przyciągnie instytucje. Wartość ks. do zysku też jest poniżej średniej dla sektora. Niech się tylko uśredni i mamy 10 zł za sztukę akcji. Najwyraźniej inwestor nie wyobraża sobie, że polska spółka budowlana z tak przaśną nazwą może być taką perełką. Ta perełka kiedyś przegoni Budimex.