Pomiędzy Hawe i Hawe Telekom prowadzone są postępowania sądowe wywołane sprzeciwami do spisu wierzytelności Hawe Telekom, w których zarządca tej spółki uznał wierzytelności nabyte od Hawe na podstawie bezskutecznych – w mojej opinii – umów sprzedaży wierzytelności - mówi Wojciech Makuć, zarządca Hawe w restrukturyzacji w pierwszej publicznej wypowiedzi na temat sytuacji w światłowodowej spółce. Zdaniem Makucia, sporne stanowiska zarządców Hawe i Hawe Telekom - PMR Restrukturyzacje - powodują, że dziś nie ma dziś możliwości, aby funkcje te pełniła jedna osoba.
Odkąd został pan zarządcą Hawe, na GPW nie trafiło ani jedno sprawozdanie finansowe Hawe. Przez pewien czas brakowało też innych informacji. Dlaczego tak się stało ?
Wojciech Makuć, zarządca Hawe SA w restrukturyzacji: - Niezwłocznie po powołaniu do pełnienia funkcji zarządcy podjąłem działania, które miały doprowadzić do sporządzenia i opublikowania sprawozdań finansowych spółki. W trakcie tych działań okazało się, że w okresie bezpośrednio poprzedzającym otwarcie postępowania sanacyjnego, zarząd spółki wypowiedział umowy o pracę de facto wszystkim pracownikom działu księgowości, a dokumenty księgowe zostały przeniesione do zewnętrznej spółki w Łodzi. Braki kadrowe, długotrwała nieobecność w pracy głównego księgowego spółki odpowiedzialnego za przygotowanie sprawozdań, nie przekazanie przez spółki powiązane danych niezbędnych do sporządzenie sprawozdania skonsolidowanego, a także nie przekazanie audytorowi informacji wymaganych przez audytora, uniemożliwiły sporządzenie sprawozdania finansowego oraz sprawozdania skonsolidowanego.
Jaka jest obecnie sytuacja finansowa Hawe SA wedle pana wiedzy? Czy spółka ta ma jakiekolwiek przychody? Co składa się na jej majątek i na ile pana zdaniem może on zostać upłynniony?
- W chwili obecnej spółka zaprzestała regulowania swoich wymagalnych zobowiązań, których suma przekracza ponad 1 mln zł. Spółka nie uzyskuje żadnych przychodów. W skład majątku spółki wchodzą udziały w podmiotach powiązanych, których procentowy udział w kapitałach zakładowych, a co za tym idzie pośrednio również i wartość, są przedmiotem postępowań sądowych. Do chwili obecnej nie były podejmowane żadne działania ukierunkowane na ustalenie wartości majątku Hawe przy sprzedaży likwidacyjnej, a co za tym idzie nie jestem w stanie podać takiej wartości.
Czy spółki ORSS, Hawe Budownictwo, nadal należą do spółek zależnych Hawe?
- W wyniku podwyższenia kapitałów zakładowych w ww. spółkach na dzień dzisiejszy przestały być one podmiotami zależnymi od Hawe. W opinii zarządcy podwyższenia kapitałów zakładowych w spółkach Hawe Budownictwo oraz ORSS zostały dokonane z naruszeniem prawa, a co za tym idzie zarządca podjął działania ukierunkowane na uchylenie orzeczeń, na podstawie których dokonano przedmiotowych wpisów.
Z zawiadomienia TP Teltech (Orange) kwestią rozliczeń ORSS z kontraktów budowy regionalnych sieci szerokopasmowych na Podkarpaciu zajmuje się prokuratura. Czy udzielał pan wyjaśnień w tej sprawie?
- Do chwili obecnej nie zostałem wezwany w celu złożenia wyjaśnień.
Czy jako zarządca Hawe posiada pan opinię nt. faktycznego stanu zobowiązań i należności ORSS, TP Teltech, Hawe, Alcatela-Lucenta? Jaki on jest?
- Nie posiadam wiedzy w tym przedmiocie.
Nie przygotował pan planu restrukturyzacji Hawe. Z czego to wynika? Jak wygląda na co dzień komunikacja z zarządem, a jak powinna?
- Podstawową przyczyną nie przygotowania przeze mnie planu restrukturyzacyjnego było nie przedstawienie przez Zarząd spółki żadnych realnych źródeł finansowania, które pozwoliłyby na przeprowadzenie restrukturyzacji spółki oraz zapewnienie jej funkcjonowania w czasie prowadzenia procesu restrukturyzacyjnego. W mojej opinii, na co zwróciłem uwagę zarządowi spółki niezwłocznie po powołaniu mnie do pełnienia funkcji zarządcy, działania opisane we wstępnym planie restrukturyzacyjnym, załączonym do wniosku o otwarcie postępowania sanacyjnego, oraz źródła pozyskania środków dla spółki, były dalece nierealne i opierały się na niczym nie popartych założeniach. Pomimo moich wielokrotnych rozmów z zarządem spółki, w którym wskazywałem na ww. problemy oraz prosiłem o wskazanie źródeł finansowania restrukturyzacji w spółce, która nie prowadzi żadnej działalności operacyjnej, zarząd spółki nie potrafił wskazać takich źródeł, powtarzając każdorazowo twierdzenia zawarte we wstępnym planie restrukturyzacyjnym. W tych okolicznościach, wobec braku możliwości przygotowania takiego planu, którego końcowym wynikiem nie byłoby pokrzywdzenie wierzycieli, nie przygotowałem planu restrukturyzacyjnego.
De facto od początku postępowania sanacyjnego współpraca z zarządem napotykała trudności, związane zarówno z wykonaniem przez zarząd obowiązków wynikających z przepisów ustawy Prawo restrukturyzacyjne, jak również udostępnieniem mi informacji i danych niezbędnych dla przygotowania planu restrukturyzacyjnego. Działania zarządu, w mojej opinii, koncentrowały się głównie na doprowadzeniu do odwołania mnie z funkcji zarządcy i powołaniu na to miejsce spółki PMR Restrukturyzacje, będącej zarządcą Hawe Telekom w restrukturyzacji. W chwili obecnej komunikacja z zarządem ograniczona jest do niezbędnego minimum, co niewątpliwie w założeniach było dalekie od sposobu prowadzenia postępowania sanacyjnego, jaki zakładał ustawodawca.
Różne gremia związane z Hawe próbują odwołać pana z funkcji zarządcy Hawe. Widzieliśmy komunikat o uchwale rady wierzycieli w tej sprawie, który pan oprotestował, wniosek zarządu i wniosek mniejszościowego akcjonariusza. Jak pan odpowiada na zarzuty, które stawiają te podmioty?
- Każdorazowo w odpowiedzi za kierowane wobec mnie zarzuty, wskazuję, aby zarząd spółki przedstawił konkretne dane liczbowe oraz potwierdzające je dokumenty, które podważą moje stanowisko w zakresie możliwości i przygotowania planu restrukturyzacyjnego Hawe. Dotychczas jednak takie dane nie zostały przedstawione, co czyni podnoszone wobec mnie zarzuty pozbawionymi podstaw.
Z komunikatów giełdowych wynika, że próby odwołania Pana te to reakcja na pana wniosek o umorzenie postępowania sanacyjnego Hawe. Czy to słuszny wniosek? A jeśli nie – jakie pana zdaniem motywy kierują podmiotami próbującymi doprowadzić do pana odwołania?
- Zgadzam się z twierdzeniem, że próba odwołania mnie po złożeniu wniosku o umorzenie postępowania sanacyjnego i jednoczesnego powołania do pełnienia tej funkcji spółki PMR Restrukturyzacje miała, w mojej opinii, doprowadzić do cofnięcia wniosku o umorzenie postępowania sanacyjnego.
Ciężko jest mi w tej chwili jednoznacznie wypowiadać się o motywach osób dążących do mojego odwołania. Zdaje się jednak - wobec ujawnienia przeze mnie szeregu okoliczności dotyczących działalności grupy kapitałowej Hawe przed otwarciem postępowania sanacyjnego, takich jak skrajnie niekorzystne dla Hawe podwyższenie kapitałów w spółkach zależnych, czy sprzedaż wierzytelności o wartości ponad 34 mln zł – że głównym motywem działania jest chęć odsunięcia osoby, która nie zgodziła się na przeprowadzenie pozornej restrukturyzacji spółki w z góry przyjęty sposób, którego efektem byłoby zapewne pokrzywdzenie zarówno wierzycieli Hawe, jak i jej akcjonariuszy.
Dlaczego zdecydował się pan wystąpić z wnioskiem o umorzenie postępowania sanacyjnego Hawe?
- Podstawą złożenia przeze mnie wniosku był brak możliwości osiągnięcia celu postępowania sanacyjnego, jak również zagrożenie, że dalsze prowadzenie postępowania sanacyjnego może doprowadzić do pokrzywdzenia wierzycieli spółki.
Jak pan ocenia działania zarządu Hawe? Czy należycie pełni on swoje zadania?
- Ocena działania zarządu spółki nie należy do zarządcy w postępowaniu sanacyjnym. Mogę jedynie zwrócić uwagę, że oceny takiej dokonał pośrednio Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy wydając postanowienie o umorzeniu postępowania sanacyjnego, w którym zwrócił uwagę na brak współpracy pomiędzy zarządem a zarządcą oraz radą wierzycieli, której zarząd nie przedstawił danych, o które wnioskowała rada.
Mniejszościowi akcjonariusze Hawe zawarli porozumienie, żeby – jak przekonują – bronić swoich interesów. Czy próbowali się z panem kontaktować? Jak pan ocenia niezależność i działanie Porozumienia?
- Zarządca nawiązał kontakt z akcjonariuszami spółki, którzy zawarli porozumienie. Na chwilę obecną nie potrafię się wypowiedzieć co do niezależności działalności porozumienia.
Porozumienie w odpowiedzi na moje pytania wyraziło m.in. opinię, że fakt iż Hawe i Hawe Telekom mają dwa różne składy zarządców i sędziów utrudnia restrukturyzację grupy. Abstrahując od opiniodawcy, czy generalnie zgodziłby się pan z takim osądem? Dlaczego nie/tak?
- W chwili obecnej pomiędzy Hawe i Hawe Telekom prowadzone są postępowania sądowe wywołane sprzeciwami do spisu wierzytelności Hawe Telekom, w których zarządca tej spółki uznał wierzytelności nabyte od Hawe na podstawie bezskutecznych – w mojej opinii – umów sprzedaży wierzytelności. Wobec sporności stanowisk zarządców Hawe i Hawe Telekom nie dostrzegam w tej chwili możliwości, aby funkcje te pełniła jedna osoba. Pogląd taki, tj., że zarządcą obydwu ww. spółek powinna być jedna osoba, jakkolwiek często powtarzany, nie uwzględnia w mojej opinii szeregu okoliczności niezbędnych dla zapewnienia prawidłowego toku postępowań restrukturyzacyjnych.
Na czym będą polegały pana związki z Hawe, jeśli sąd ostatecznie umorzy postępowanie sanacyjne?
- Pozostanę w spółce do czasu rozpoznania przez sąd wniosków o ogłoszenie upadłości spółki.
A jeśli sąd zgodzi się z podmiotami, które chcą uchylenia decyzji o umorzeniu postępowania sanacyjnego Hawe – co pan zrobi?
- Na chwilę obecną nie umiem udzielić odpowiedzi na to pytanie. Być może rozważę rezygnację z zajmowanej funkcji.
Czy ma pan zastrzeżenia do legalności działań zarządu Hawe bądź osób związanych z firma CFI, która przejęła część długów Hawe? Jakie?
- Jako zarządca nie dokonuję oceny legalności działania ww. osób i nie wyrażam związanych z tym zastrzeżeń.
Dziękujemy za rozmowę.
http://rpkom.pl/artykul/484999,1303244-Dzis-Hawe-i-Hawe-Telekom-nie-moga-miec-jednego-zarzadcy.html?p=5
______________________________________________________________________________________________
CZYLI: ZARZADCA NIE WIE, NIE POTRAFI POWIEDZIEC, NIE POTRAFI WSKAZAC,NIE POTRAFI SKOMENTOWAC?!
JEDYNE DO CZEGO DAZY TO JEDYNIE DO OGLOSZENIA UPADLOSCI HAWE, CZY TO MA BYC SANACJA?!
MIEJMY NADZIEJE ZE SAD DOSTRZEZE ZLOZONOSC MATERII HAWE?!
I JAKIM CUDEM UPORCZYWE DAZENIE ZARZADCY DO UPADLOSCI LIKWIDACYJNEJ I UMORZENIA SANACJI MA CHRONIC W JEGO OPINII PRZED POKRZYWDZENIEM AKCJONARIUSZY?!