Jak waszym zdaniem (w tej hipotetycznej sytuacji), Leszczyńscy mogliby próbować bronić się przed następującym zarzutem? Przed wejściem na giełdę, ich produkcje własne, a mianowicie:
Farm&Fix 2020
ElectriX
Moon Village
Cthulhu: Books of Ancients
Mushrooms: Forest Walker
Flipper Mechanic
HERO: Flood Rescue
Ring of Fire: Survive in Proxima
House Designer
Garden of Magic Mushroom
P.U.G.S. Agents
Architect Life: A Building Simulator
miały ustalone daty premier na rok 2020. Oczywiście jestem świadom zapisu w prospekcie, o tym, że może dojść do obsunięć. Ten zapis jednak nie będzie miał mocy w tym przypadku. Natomiast po wejściu na giełdę, po aferze z Cthulhu, daty ów gier zostały zmienione na TBA (czyli potocznie, dopiero do zapowiedzi). Oto hipotetyczny ( :) ) zarzut: "Na jakiej podstawie pierwotne daty premier produkcji własnych zostały przedstawione w prospekcie na rok 2020, kiedy ich aktualizacja na TBA w październiku 2020 roku, sugeruje postęp prac mniejszy, niż wcześniej ustalne daty przybliżone?" Innymi słowy, SKORO WIEDZIELI, ŻE PRACĘ SĄ NA TAK MAŁO ZAAWANSOWANYM POZIOMIE, ŻE ZASŁUGUJĄ JEDYNIE NA "TBA", DLACZEGO PRZED WEJŚCIEM NA GIEŁDE, DATY TYCH GIER ZOSTAŁY USTALONE NA NIEMOŻLIWY DO REALIZACKI TERMIN W 2020 ROKU? Dlaczego nie zostały od początku ustalone na TBA?