Nowy prezes zaciekawił mnie najbardziej postawieniem na robienie małych produkcji. Czy będzie to wyglądało tak, że będą robić "gry" jak SimFabric, który wydaje 100 euro na przerobienie projektu z Unity z prostej gry i potem chwali się, że taka "gra" wzrociła się w 72h. Czy może faktycznie będą gry z nieco większym budżetem, które będą coś sobą reprezentowały, bo powiedzmy sobie szczerze, jeżeli takie gry będą proste i będą trzymały jakiś poziom i moonlit dodatkowo by zwiększyć szanse na zwrot produkcji portujac je na wszystko co się da (telefony, konsole itd.) to taka strategia może się udać. Gry na Steam zarabiają cały czas i jakby wydali takich tanich gier kilkanaście to faktycznie coś takiego mogłoby wyjść plus jest szansa, że któraś gra mogłaby się przebić wyżej. Jeżeli dobrze to rozegrają to faktycznie może to mieć potencjał