Mija 1,5 roku odkąd spółka zaprzestała podawania jakichkolwiek informacji i ordynarnie porzuciła polski rynek. A KNF inne instytucje nic? To po co one istnieją, skoro w razie złej woli ze strony spółki są bezradne??? Czy już nigdy nie odzyskam swoich pieniędzy ulokowanych w te akcje???