Do tego niewydolna sieć logistyczna, brak korzyści skali porównywalnych do tych w Biedronce, brak wyróżnika. Koncept był dobry 25 lat temu na ziemiach odzyskanych, gdzie nie było jeszcze sklepów. Dziś jak jest Dino, jest też Biedronka: bardziej efektywna kosztowo, z dobrze opłaconymi pracownikami, skupiająca się na doskonałości skali nieosiągalnej dla Dino.