Obecnie grane są firmy stalowe: Cognor, Bowim, Izostal. W między czasie wojenne jak Lubawa i Zremb.
Że stalówek Izostal dopiero wystartował - spójrzcie na obroty. Tam nigdy nie było w 3 dni obrotów na poziomie 5 mln zł. To pokaźne ilości. Widać silną akumulację, poprzedzoną rocznym spadkiem i kilkumiesięczną konsolidacją. Cognor z kolei popierany przez zakupy Prezesa. Bowim to trzecia stalówka.
Taką trójcę w portfelu warto mieć. Zwłaszcza, że rosną ceny stali a więc wyrobów stalowych jeszcze bardziej.
Z tych spółek mozna w tym roku otrzymać kilka procent dywidendy, ale nie o dywidendę tu chodzi. Potencjał jest duży.
Na Izostalu dostrzegam największy. Przychody generują ponad 1,3 mld zł, a wyceniani są na 100 mln. Wystarczy, że podniosą teraz ceny, a będą mieli rekordowe zyski za 2023/2024. Mają być gigantyczne inwestycje na rozbudowę infrastruktury wodorowej i gazowej w Europie. Kilka dni temu ogłosili rozbudowę infrastruktury gazowej na Ukrainę (hub gazowy).
Kupować kiedy jest tanio.
Cognor jest na końcówce wzrostu, bo od dołka urósł około 1250%. Bowim też mocno. Natomiast Izostal niecałe 60% od dołka covidowego i wybija się z trendu spadkowego dziesięcioletniego. Akcji we wolnym obrocie ok. 11 mln szt tylko.
To nawet JSW potrafiło tutaj wybić 400% od dołka covidowego.
Tylko, że tu papier mocno zaleszczony - nie to co tam.
Pozdrawiam i dobrych decyzji inwestycyjnych życzę