Po pierwsze, to nie jestem dla ciebie żadnym "Misiaczkiem". Po drugie - skąd pomysł, że skapitulowałem? Jest wręcz odwrotnie. Miałbym realizować zyski TERAZ ? Przed awansem do sWIGu, raportem za II kw., szacunkami sprzedaży III kw., najcięższym sezonem grzewczym we współczesnej historii Europy? Patrząc na zachowanie kursu oraz obroty, to zabawa dopiero zaczyna się rozkręcać. Co do milczenia - czytając ten ściek na forum dochodzę do wniosku, że milczenie rzeczywiście bywa złotem.