CEZ kupi 37,4 proc. tureckiej spółki energetycznej Akenerji za 302,6 mln USD
8.10.Warszawa (PAP) - CEZ kupi 37,4 proc. udziałów w tureckiej
spółce energetycznej Akenerji Elektrik Uretim za 302,6 mln USD od
tureckiej grupy Akkok Group - podał CEZ w środowym komunikacie.
"Przedstawiciele obu spółek podpisali dziś porozumienie o
współpracy strategicznej w sektorze energetycznym Turcji. Grupa
CEZ kupi połowę pakietu większościowych udziałów grupy Akkok w
spółce Akenerji Elektrik Uretim" - podał CEZ.
"Akkok Group i Grupa CEZ będą wspólnie posiadać większościowy,
liczący ok. 75 proc. pakiet udziałów w spółce Akenerji podzielony
na dwie równe części w wysokości 37,4 proc., gdyż CEZ odkupi jedną
z tych części od podmiotów związanych z Grupą Akkok za 302,6 mln
USD" - podano.
Spółka Akenerji ma ambicję stać się jednym z kluczowych graczy na
rynku energetycznym Turcji. W chwili obecnej eksploatuje ona
portfel źródeł o mocy zainstalowanej 496 MW, a kolejne inwestycje
kieruje do budowy źródeł odnawialnych o całkowitej mocy 390 MW.
CEZ podał, że Akenerji będzie poszerzać swój portfel produkcyjny,
mając na uwadze rozróżnianie źródeł, wobec czego będzie dążyć do
zmniejszania kosztów produkcji, przyczyniając się zarazem w coraz
większym stopniu do pokrycia potrzeb energetycznych kraju.
Wspólnie z Grupą CEZ, Akenerji zamierza w najbliższych pięciu
latach poszerzyć portfel produkcyjny do 3.000 MW mocy
zainstalowanej. Taki wzrost będzie wymagał inwestycji w wysokości
ok. 3 mld USD.
Spółka Akenerji jest członkiem Grupy Akkok Group zatrudniającej
więcej niż 4.000 osób w ponad 20 spółkach przemysłowych i
handlowych z branży włókienniczej, chemicznej, energetycznej,
marketingowej oraz w dziedzinie real estate czy też ubezpieczeń.
Licząca ponad 70 mln mieszkańców Turcja jest porównywalna z
rejonem całej Europy Środkowej, w 2007 roku zużycie energii
elektrycznej wyniosło tu około 190 TWh. Do tego gospodarka Turcji,
a tym samym także zużycie energii elektrycznej, już od kilku lat
rośnie w bardzo szybkim tempie. Roczny wzrost zapotrzebowania na
elektryczność sięga tu ok. 6-8 proc., podczas gdy w krajach
europejskich najczęściej chodzi o przyrost o ok. 2-3 proc.
Ponadto eksperci spodziewają się kolejnego wzrostu
zapotrzebowania na energię elektryczną ze względu na obecnie
bardzo niskie jej zużycie na głowę, które znajduje się na poziomie
ok. 30 proc. średniej wartości UE.
Do kolejnych czynników oczekiwanego dynamicznego wzrostu
zapotrzebowania należy m.in. szybka urbanizacja, rosnąca
populacja, w której ponadto znacząca jest przewaga ludzi młodych
oraz wzrost gospodarczy.
Według danych szacunkowych tureckiego operatora sieci, spółki
TE?AŹ, do pokrycia rosnącego zapotrzebowania na energię
elektryczną w kraju konieczne będzie wybudowanie do 2020 roku
elektrowni o mocy zainstalowanej aż 50.000 MW, zaś rocznie ten
przyrost winien sięgać 2.500 do 3.800 MW mocy zainstalowanej.(PAP)
bas/ gor/