Takie moje przemyślenia o spółce . Jeśli chodzi o płynność akcji z całej grupy Immobile, to jest żadna tzn. poza sztucznym obrotem animatorów. Trzymanie akcji jest kompletnie bez sensu, przy dywidendzie na poziomie 3% Tej wielkości spółki i podobnym profilu wypłacają od 5 do 20% i wcale nie mają lekko na GPW, więc trzymanie takiego aktywa w portfelu wydaje się to bez sensu, lecz nie ma jak wyjść bez straty . Trzeba wziąć pod uwagę, iż nadchodzi kryzys dużymi krokami , a to z pewnością odbije się na całej grupie Immobile. Pan Prezes jest z pewnością bardzo ambitną osobą, lecz jego posunięcie z zakupem Atrem i innych inwestycjach, jest co najmniej bardzo ryzykowne, przy spowalniającej gospodarce. Atrem to nie jest Projprzem, którego przejęcie było majstersztykiem, więc wielkie poważanie dla Pana Prezesa, który jak mniemam był pomysłodawcą tej transakcji . W zasadzie przeją tą firmę za darmo, plus dopłata i rynek zbytu. Wspomnę jeszcze o przedsięwzięciu K3. To przynajmniej wątpliwa inwestycja. Mieszkańcy Bydgoszczy chyba nie są ślepi i widzą, że biurowce klasy A stoją puste. Nadmienię tylko o Arkada Business Park i kompleksie apartamęntowo- biurowym przy Brdzie, więc chwalenie się wynajęciem powierzchni 500 metrów to nie sukces lecz porażka. Spółka nie informuje ile otrzyma za m2 wynajętego lokalu. Wydaje się przy takiej ogólnej biedzie w wynajmie , to jakaś promocja. Poza tym, przeniesienie administracji Immobile do biurowca K3, to oznaka słabości tej nieruchomości. Immobile nie potrzebuje tak prestiżowej lokalizacji dla swojego biura, więc z pewnością ta decyzja spowodowana jest brakiem najemców. Wspomnę tylko o całej powierzchni K3 która wynosi 8800 metrów. Wychodzi na to, iż nieruchomość będzie generować ogromną stratę operacyjną, nie wspomnę o spłacie kapitału od kredytu. Jednak w moim przekonaniu cała grupa kapitałowa ma dość mocne fundamenty mimo nie trafionych w ostatnim czasie inwestycji .Na forum ktoś wcześnie zwrócił uwagę na poziom zadłużenia," który już nie jest rozsądny". Przy spowolnieniu gospodarczym, może to mieć niebagatelny wpływ na płynność finansową . . Jednak ten poziom długu nie jest zagrożeniem dla " grupy trzymającej władzę" W firmie dywidendę traktują jako bufor bezpieczeństwa , którą to zawsze można zabrać małym akcjonariuszom, więc jeszcze raz piszę- jako maluch nie widzę sensu inwestowania w tą firmę. Trochę chaotycznie napisane, gdyż wiele wątków chciałem poruszyć, a i cały szereg pominąłem , lecz konkluzja jest taka: temu bractwu wcale nie zależy na małych akcjonariuszach, jak to przedstawia zarząd, lecz realizuje swoje wygórowane ambicje, które to mogą wprowadzić firmę w zadyszkę. Moim skromnym zdaniem, jeśli Grupa Kapitałowa nie chce się dzielić zyskiem to powinna akumulować kapitał i szukać przejęć w innym otoczeniu inwestycyjnym, a nie teraz ponosić koszty w coś co ma słabe podstawy ekonomiczne. Dobrze już było, więc tylko może być gorzej .