co chwilę widze na forum teksty "Graal jest takie tani bo c/wk 0,3" albo "skąd oni wezmą pieniądze na skup akcji" itd itd....
a więc dla wyjaśnienia:
1) Graal c/wk 0,3 tylko na papierze, w rzeczywistości jest to 0,6 (Graal wycenia swoje receptury i znaki towarowe na jakieś 100mln z tego co pamiętam). Jeśli uwzględnić tylko faktyczną wartość firmy (maszyny, zapasy, gotówka, budynki itd - zadłużenie) wychodzi nam c/wk około 0,6 co i tak oznacza spore niedoszacowanie.
2) Duża ilośc wartości niematerialnych ma też jednak także swoją dobrą stronę, Graal rocznie amortyzuje sobie (a więc wrzuca w koszty, obniżając zysk netto a więc i zaniżając płacony podatek) okoł 2 mln tych receptur itd, faktycznie więc do zysku netto powinniście dodać te 2 mln, czyli robi nam się 6mln zysku netto + 8 mln. Do tego dochodzi 10mln amortyzacja w tradycyjnym znaczeniu, które też zaniżają zysk, z czego faktyczna amortyzacja (tyle Graal musi wydać na naprawy, modernizację itd) to tylko 4 mln. Czyli 8+ 4 = 12 mln
Tyle pieniędzy generuje rocznie Graal , myślę więc że przy dobrych układach z bankami , wygospodarowanie 25 mln w 2 lata na kupno akcji to nie problem.
Generalnie wyceniam Graala na 13-14 zł obecnie, na szczycie hossy za 3 lata 40 zł, przy normalnych zyskach a nie takich jak teraz