Bo to jest mosz świata, zna bo mój wujek i mój tata. Zacznijmy może od tego, że Tomasz wszedł do rodziny Jerrego, czyli Jerzego, króla naszego od giełdy prawdziwego. Tomek to miszcz i nie byle kto, bo każdy kto zna go to mówi to. Od dziecka korty, wyjazdy sukcesy i gwiazdy. W Poznaniu figura, trener i spoko gość, kto poznał ten wie że to nie byle kto. W Galerii z Wojciechem obiady jadł a z Grubym Damianem coś tam w gardlo lał, ale Damian to ścier.. zostawmy go, bo zrobił Tomasza jak wujek samo zło. Teraz nowa era ekipa nowy rozdział otwiera. Pozdro dzieciaki