Ostatnio były wątki że Szczęsny był przepraszany po wyroku sądu. Przejrzałem informacje na ten temat ale pieski Szczęsnego pomijają część orzeczenia sądu:
„ Sąd Apelacyjny oddalił także apelację Piotra Szczęsnego, który nie zgodził się z decyzją Sądu Okręgowego, że zastosowane wobec niego przez Hajdarowicza określenie „zawodowy oszust” nie zasługuje na jakąkolwiek rekompensatę, zważywszy w szczególności na stan majątkowy pozwanego, a także fakt, że powód jest licencjonowanym doradcą inwestycyjnym, stąd publiczne oskażenie o bycie „zawodowym oszustem” podważa jego reputację, co jest to kluczowe dla osób pełniących zawód zaufania publicznego. Argumenty te nie znalazły uznania Sądu Apelacyjnego.”
To, co piszecie o Szczęsnym, kwalifikuje się do obróbki przez prawników. Zacznijcie ważyć słowa. Zwłaszcza że nie macie argumentów, a posługujecie się insynuacjami.