Wyobraźmy sobie taką sytuację. W JSW uchwalają wypłatę dywidendy w wysokości 10 PLN na akcję z dniem wypłaty X. Mija miesiąc, dwa, zbliża się dzień X. Na zamknięciu w dniu poprzedzającym dzień wypłaty/odcięcia (nazwijmy go X-1) ma miejsce absolutny dołek krachu na GPW (podwyżki stóp za oceanem/wojna na Ukrainie/meteoryt/tsunami - no cokolwiek) i w tym dniu (X-1) kurs JSW melduje się na poziomie np. 8 PLN.
Jaka jest cena akcji JSW na otwarciu rynku w dniu X po odcięciu z samego rana 10 PLN dywidendy?
Już 14 godz. obudź się :)
To jest tak jak Morawiecki powiedział że przedsiębiorcy maja opuścić 5 zł na artykule to jak sprzedawać towar warty poniżej tej kwoty ?
Cena po odcięciu w takim przypadku to, z tego co pamiętam, 1 grosz za akcję.
W praktyce jest to niemożliwe, bo w najgorszym przypadku inwestorzy ustawią się na 10 z hakiem z takim wolumenem, żeby spokojnie zassać cały popyt, nawet w momencie największej paniki nie zejdzie poniżej poziomu już uchwalonej dywidendy.
Dnia 2022-01-21 o godz. 14:04 ~Janusz napisał(a): > Cena po odcięciu w takim przypadku to, z tego co pamiętam, 1 grosz za akcję. > > W praktyce jest to niemożliwe,
Toteż nie pytałem o sytuację praktyczną tylko czysto teoretyczną. Bo najbardziej intrygowało mnie czy w takiej sytuacji np rozbija się odcięcie np na dwie sesje. W pierwszej ucina się do wartości 0,01 a jak kurs odrobi to później resztę.