Podobno nie ma problemu z węglem a tymczasem praca elektrowni na węgiel kamienny jest ograniczana. To początek. Za kilka tygodni będzie bardzo ciekawie. Wydobycia nie da się zwiększyć o setki tys. ton w miesiąc. Oczywiście w PGG udało się zmniejszyć o 4 mln ton w rok ale w drugą stronę nie potrafią. Po prostu się nie da ;)
PGG nigdy nie powinna powstać.
To obraz niedoszłej NABE. Nigdy taki twór nie będzie efektywny bo nie musi.
Gdyby połowa kopalń PGG była w prywatnych rękach to nie byłoby uprzywilejowanej grupy górników i nie byłoby problemu z dostawami węgla. Do tego nawet 1 mld € wpływów z eksportu i lepsza dostępność pracowników na śląskim rynku pracy. Brak zaległości podatkowych i ZUS czyli brak przepalania pieniędzy podatników.
Niestety to nie jest model Partii i Spółek. Tu model jest jeden, centralny. Wielki moloch z wielkim przerostem zatrudnienia ale za to z wiernym bo kupionym elektoratem.
Węgla nie ma ale premie barbórkowe były i nagrody z ujemnego zysku tez będą bo przecież to nie wina górnika, że każą mu wydobywać coraz mniej.