Nie sądzę żeby była mniejsza, to propaganda rządowa. Natomiast Izostal zastrzega w umowach prawo do waloryzacji cen ze względu na wzrost kosztów i cen, więc bez obawy. Przy okazji ze względu na podwyżki stóp, czyli przy wyższych kosztach kredytu giełda stanie się znów alternatywnym źródłem finansowania dla firm, a gdy koszty emisji staną się atrakcyjniejsze od kosztów ryzyka kredytu, hossa ruszy. Wtedy i Izostal się załapie. Oby tylko nie rozwadniali kapitału. Cierpliwości. I oby wojny nie było to taki cykl rynku kapitałowego jest realny;)