ja w tym roku postawiłem 100% na ALR. Chyba też nie będę próbował łapać ekstremów, bo mi to nie wychodzi. W bankach jeszcze przez jakiś czas (pół roku?) jest pod co grać: są to oczywiście stopy.
albo amatorzy na grudniowym posiedzeniu coś zrobią co trochę zatrzęsie rynkiem, albo w marcu już będzie gaszenie pożaru benzyną 7,7% to jakaś makabra - oczywiście przeglądając koszyk, można wyrzucić mniej istotne produkty i wtedy mamy prawdziwy obraz
Sądzę podobnie. Myślę, że presja jest zbyt duża, więc trochę podniosą, ale nie nie za dużo. Obstawiam 0,5%. Będą zasłaniać się tarczą antyinflacyjną. Z drugiej strony wysokie odsetki to blokowanie gospodarki (kredyty inwestycyjne). Więc to też będzie ograniczało wysokość podwyżek. Ciekawe czy dalej ludziska będą dawać się naciągać na wyprzedaż, pod presją Covida. Zdaje się, że ten Ka-coś-tam-boom był podstawionym naganiaczem na oddawanie akcji w piątek. Sporo ludzi chyba popełniło błąd wychodząc. Spodziewam się dalszej manipulacji i huśtawki kursu (niepewność Covida), ale do rekomendacji wg mnie dojdzie i to szybko. Przed Sylwestrem.
Wczorajsze wystąpienie p. Glapińskiego chyba nie pozostawia złudzeń że stopy podniosą. Nadal sądzę, że będzie to 0,5% w górę. Zbyt wysokie stopy mogą zbyt mocno przyhamować inwestycje. Moim zdaniem tak byłoby lepiej dla gospodarki i w konsekwencji w dłuższym terminie dla banków.
aliora mam 20% portfela zawsze balem się państwowych spółek bo politycy są niebliczalni moim zadaniem jak politycy nie przeszkodzą to zobaczymy w przyszłym roku ATH
coś mi jsw słabo idzie ale na chwilę obecną widzę mało okazji, więc mogę czekać (obserwuję tylko kilka spółek) stopy powinni podnieść tak o 1%, żeby dać wyraźny sygnał na rynek tak, żeby nieruchomości nie zaczęły ciążyć gospodarce