Siedzę tu trochę dłużej niż większość. Od czasu do czasu coś napiszę, wielu może nie doczekać (na tym forum oczywiście) do mojego kolejnego wpisu.
1 W porozumieniu nie ma wzmianki że zobowiązania JLR wobec BAH zostały uwzględnione w rozliczeniach, żadnej wzmianki o raporcie 65/2020. Nie znamy treści umów między JLR i BAH, ale nie mogli bezpodstawnie wysłać wezwania na 104,5mln. Sprawa jest aktualna, moim zdaniem na to porozumienie poczekam ponad rok (poczekam bo większości już tu nie będzie).
2 Jak wszyscy wiedzą ceny nieruchomości i materiałów budowanych od roku szaleją. Kilka wcześniejszych lat również rosły, tylko spokojniej. W bilansie wartości salonów są podana na dzień ich oddania do użytku minus amortyzacja. Wartości gruntów i użytkowania wieczystego na dzień ich zakupu. Tak więc grunty 26,4mln, budowle 63,1mln (74,5mln minus dokonane odpisy 11,4mln), użytkowanie wieczyste 9,9mln (2 lub 3 dział w Warszawie + jedna w Łodzi, wszystkie w dobrej lokalizacji. Wartość rynkowa może wynieść 40-50mln).
Reasumując wartość w księgach to w przybliżeniu 26,4+63,1+9,9=99,3mln. Rynkowa wartość może być wyższa o 70-100%, ale to moja subiektywna ocena, każdy ma prawo myśleć inaczej.
3 Działki pod nowe salony w Katowicach (ul Bocheńskiego) i w Warszawie (ul. Puławska) nie są na sprzedaż, raczej świadczy to planach inwestycyjnych, niż desperacką próbą ratowanie przed upadłością.
4 Zysk firmy za 2021 wyniesie (moim zdaniem) 15mln. To oczywiście trochę wróżenie z fusów, dużo zależy od magicznych zapisów księgowych, może być duża różnica w każdą stronę.
Rok 2021 jest słaby z powodu braku dostępności samochodów, spadek sprzedaży Jaguara, w porównaniu do już słabego (dla JLR) 2020 to -34,9% (dane Samar za 10 miesięcy). Jeżeli w przyszłym roku sprzedaż wzrośnie o 50% to zysk może wzrosnąć spokojnie o 200% do 45mln. Nie będę się rozpisywał o wpływie kosztów stałych i zmiennych na zysk, po prostu coś takiego istnieje, jak ktoś chce to doczyta.
 
Ps. Do przemyślenia:
Na świętej pamięci Ursusie po słabszych informacjach były wzrosty + 100%, potem powolny zjazd do bazy. Tu jest wzrost o kilka %, an kolejnych sesjach marazm. Pytanie brzmi: na której spółce papier upychano w rynek przed spodziewanym upadkiem, a na której zbierano przed spodziewanymi dobrymi wynikami.
 

Co do punktu pierwszego to mam nadzieję, że jednak się mylisz. Od prawie roku nie było żadnego dodatkowego komunikatu na ten temat i jeśli sprawa jest wciąż aktualna to nawet podanie informacji w obecnym momencie byłoby moim zdaniem niefajne, a co dopiero gdybyśmy musieli poczekać jeszcze kolejny rok.

Dodam jeszcze ciekawostkę o której pewnie nikt nie wie, nikt nie czyta tak starych raportów. Firma MM Cars (obecnie drugi diler w Warszawie), była już wcześniej dilerem JLR w Katowicach. BAH odkupił od nich ten biznes bo chyba sobie średnio radzili (raport 2018.01.12). Nie twierdzę że sobie nie poradzą w Warszawie, ale nie jest to jakiś wybitny dystrybutor.

Henryk, myślenie typowo życzeniowe. Jak historia pokazuje w BAH za wzrostem sprzedaży nie idzie wzrost zysków a wręcz przeciwnie. A na Puławskiej od dłuższego czasu wisi baner "na sprzedaż" i takie są fakty.

Pluto
To nie jest karalne że ktoś zapomniał zdjąć baner z ogrodzenia, karalne jest umieszczenie nieprawdziwych informacji w raporcie. Tak więc odsyłam do ostatniego raportu strona 64 punkt 31.
Co do wzrostu sprzedaży i spadku zysku pewnie chodzi o rok 2019. Nie będę wyjaśniał bo mi się zwyczajnie nie chce, mam takie przeczucie że ty również byś nie chciał żebym wyjaśniał tą sytuację dla gawiedzi na forum.

Henryk - myślę podobnie jak Ty.
Też jestem akcjonariuszem od dłuższego czasu ... za rok sprawdzimy czy miałeś rację
Osobiście nie interesuje mnie zysk rzędu kilka/kilkanaście procent - poczekam na wzrosty o inny rząd wielkości

Z przyjemnością przeczytałem post Henryka z większością opinii się zgadzam. Natomiast bardzo dziwnie wyglądał dzisiaj kurs BAH zamiast pewnych +20% było marne +4%.

A się zdziwicie jeszcze...
Obyś żył w ciekawych czasach :)

Henryk, dobry post, nie potrafie / nie chce mi sie czesci weryfikowac, ale:
1. KH wklada full kasy zeby to ratowac
2. rynek motoryzacji jest w D
3. sesja slaba, zwiekszylem zaangazowanie o 10% - aby wesprzec wzrosty - nie jestem do konca zadowolony,

-moimzdaniem
Dlaczego mi się nie chce.
Żeby odpowiedzieć merytorycznie trzeba poświęcić kilka godzin na przeglądanie raportów, często pamiętam że o czymś czytałem, ale mimo to nie jest łatwo to znaleźć ponownie. Każdy może poświęcić swój czas na czytanie starych raportów, czy informacji z branży motoryzacyjnej. Warto to robić jak się chce inwestować świadomie, a nie tylko spekulacyjnie (do samej spekulacji też nie zaszkodzi).
Poza tym, nie jestem pewien czy to leży w moim interesie żeby kogoś namawiać do zakupu. Co z tego że przekonam jakiegoś wyrwigrosza który za kilka tygodni lub miesięcy będzie sprzedawał. Może lepiej niech główny rozprowadzający zbierze więcej, ten papier będzie u niego zamrożony latami, zbyt dużo pracy włożył żeby to zbierać.
Czasem mam chwilę słabości i coś napisze, może dlatego że średnią mam sporo powyżej dzisiejszego kursu. Korzystajcie, jak średnia będzie powyżej to mogę już całkowicie odpuścić udzielanie się na tym forum.

Bardzo ładnie wszystko opisałeś. Problem polega na tym, że najwyraźniej ktoś oddaje akcje przy tak niskim kursie. Nie widzę innego wytłumaczenia, skoro praktycznie każdego dnia wykres wygląda podobnie. Dodatkowo przy tak obrzydzonej spółce i znikomym popycie (kto chciał, ten swój pakiet już ma, a resztę odstraszy to co dzieje się podczas sesji) obniżanie kursu jest bardzo ułatwione.