Widzimy aktualnie załamanie rynku energii odnawialnych, sporo spółek z branży zalicza coraz to większe spadki a wzrostów jak nie było tak nie ma. Korekta na rynku pokazuje też siłę spółek energetycznych które zajmują się innymi źrodłami energii np. spółki węglowe ładnie rosną od pewnego czasu. Teraz rodzi się pytanie, czy korekta dobiega końca i należy trzymać bądź dokupić akcję czy też czeka nas dalsze pogłębienie trendu spadkowego. Nie wiadomo też do końca co musiałoby być mocnym infem zapalnym do wzrostu na spółkach a to chyba akurat teraz jest najważniejsze bo cała branża stoi pod dużym znakiem zapytania.
Jaki jest sens porównywania PGE - obrót jednostkowy za ostatni rok - 27,5 mld z PGF - czyli Zastalem - obrót jednostkowy za ten sam okres -0 zł, za rok wcześniejszy 0 zł, i za 2019 - 0,000225 mld? Zmiana w PGE o 1% czyli 275 mln to dla PGE żadna kasa, a dla PGF to bylby kosmos.....
Tak jak pisze tu od roku - spółki OZE dzialające na czerwonym oceanie wchodza w okres bezwzględnej walki. weż sobie te spółki na giełdzie oraz 2-3 spoza i wykonaj prosty telefon: z działem windykacji - i sie dowiesz czegoś o poziomie zorganizowania. Rynek jest po fazie wielkiego wzrostu i wchodzi w stan stabilności czyli rywalizacji - jak nie masz kasy, nie masz strategii, nie masz pomysłu - to wypadasz..... tutajb miałeś przez rok informacje, z których wynikało, że strategia jest..... te wszysatkie pozytywne infa skonsumowano i są w cenie od dawna
Cena ma zasięg nawet na 5 PLN ale trzeba tu obrotu. Dobre espi powinno załatwić sprawę. Nie chce mi się wierzyć że zjedziemy na poziomy poniżej 2 PLN chyba że mała korekta na leszczy
Patrząc na to że posiadając spółkę z koncesją + kontakty w Teksasie które pewnie będą się z ową spółką zazębiać to jest tu spora szansa na to że po opublikowaniu espi które pokażą nam aktualne działania i liczby sporo się tu zadzieje