Zgadzam się. Żenada. I wcale się nie dziwię, że to leci na łeb na szyję. Tutaj żadne miesięczne informacje dla inwestorów nic nie pomogą, jak firma każdy projekt nowy będzie tak traktowała od strony marketingowej. Fajnie zapowiadające tytuly, bez solidnego i przemyślanego marketingu skończą tak jak Metamorphosis, czy Lumberhill. Przyznam sie szczerze, że to jest pierwszą spółka z mojego portfela, na której jestem na solidnym minusie. Wiem, ze na giełdzie raz na wozie raz pod wozem, ale tutaj się dzieją takie rzeczy jakby oni sami chcieli żeby gen kurs dotknął maksymalnego dna. Na przyszłość na pewno zastanowię się 100 razy zanim zainwestuje w cokolwiek, gdzie w akcjonariacie widnieje nazwisko Ciszewski. Schemat, aż za często się powtarza - pompka, pompka, zjazd do bazy i długi boczniak.
Prawda. Ja badziewi ciszewskiego nigdy już nie ruszę. A kiedys przeczytalem mądry komentarz - profesor na studiach mowil , zeby omijac spolki akcyjne J.Ciszewskiego. Wydawało m isię to 2 lata temu śmieszne. Dzis wiem o co chodziło. Na AIG jestem 70% w plecy na tą chwilę. Pocieszenie takie, ze inwestycja za 3.5K i jakoś to przeżyję.