Dnia 2019-09-07 o godz. 10:37 ~Hmm napisał(a): > Pewnie się zgodzi, tylko co z tego? Spółki JUŻ praktycznie nie ma... Podobnie jak nie ma kupujących...
To jest kupowanie nowej spółki a nie ONICO . tO WEJŚCIE NA GIEŁDE BOCZNYMI DRZWIAMI :))) genialne posunięcie...
Sęk w tym, że to nie jest nowa spółka, tylko mocno obciążona. Długami, komornikiem, zła reputacją, czy teraz tym rewidententem. Turczyn musiał bardzo zejść z ceny, że się im opłacało...
ważne ,ze chcą przejąc czy im się opłaca? jeżeli przejmują to logiczne ,że tak. 30-50zł to tylko kwestia czasu spekuła takiej okazji nie odpuści więc to teraz się kupuje a powyżej 30zeta można sprzedawać a to ,że kilku YNWESTORÓW z bankiera płacze,że to nic nie warta spółka to znaczy ,ze bardzo im zależy żeby tanio kupić . czy im się uda? może tak może nie , mam to gdzieś . robię swoje...
Ta spolka nie dostanie ani kredytu ani obligacji nie wypusci wszedzie szlaban naganiacie na 1 info gdzie tak naprawde onico jesr zerem i dlugo nim bedzie jak kania itp
A pomyśleliscie że jak przejmie Eneris to zrobi z tej spółki złote jajo???Co Myślicie trochę?Ta firma nie potrzebuje kasy z kredytów.Mają kasy pod dostatkiem. A jak chcecie tanio kupić to już było tanio.Była okazja.Teraz Ci co trzymają nie oddadzą za taką cenę.Jak to się mówi ,Kupuj jak się krew leje.
Eneris ma pieniądze, ale dlatego, że wiedzą jak nimi dysponować. Dlatego wchodzą jako spółka córka zarejestrowana w Luksemburgu, tak aby w razie czego wiele nie stracić. I wolą kupić resztki od syndyka w upadłości, bo taniej. Żadna spółka w branży paliwowej nie pociągnie bez banków. Potrzebne są zarówno kredyty, ale też gwarancje.