Jeśli tak argumentujesz, to pokaż link do swojego wpisu z ofległego czasu (z tym IP), w którym przewidywałeś, ale z argumentacją, ten poziom kursu, strat. Nie nawoływałeś, lecz przewidywałeś argumentując. Co ciekawe, nie cieszą cię obecne wzrosty. Takie to jakieś dziwne, niezrozumiałe, pokrętne, no chyba, że występujesz w roli spekuły, a ze spekułą jest tak, że w 4ech literach ma sytuację spółki, bo ona nie wiąże się z nią. Spekule zależy tylko na jak najwyższym obrocie, a tak dzieje się przeważnie na spadkach. Tak więc spekulancie, nie udawaj fałszywie zatroskanego. W istocie niepokoi cię i twych kumpli, ewentualny wzrost kursu Moonlita, stabilizacja jego kursu, bo to oznaczałoby wasz wypad stąd i koniec żerowania na akcjonariuszach/prostych ludziach.
Żyłem nieco za PRLu i dlatego wiem, że cwaniactwo współczesne, które sobą przedstawiacie, jest podobnej maści. No może z tą różnicą, że wy przedstawiacie sobą nieco niższy poziom moralności. Waszym bożkiem jest już wyłącznie mamona, jak u twardogłowych i twardo umocowanych komuchów. Jakież to przezabawne, że tobie jest, pod względem zachłanności, do komucha bliżej, a mnie o to posądzasz...hahaha. Oczywiście, jak zawsze aktualne, uderz w stół, a nożyce się odezwą. Czy ty jesteś jego opiekunem prawnym, że odpowiadasz za niego? Ja dyskutuję na argumenty. Kopanie po kostkach, to prostacka dziecinada i nie interesuje mnie. Niech się chłop samodzielnie zbierze w sobie i wklei ten link, bo inaczej to spekuła, która walczy, by nie być wykopsaną od koryta. Ty też o to walczysz.