Liczę, że fundy nie pozwola się dymać jak drobni i nie odpowiedza po 3,55. Jak się chce kupić cała spólke z zdjąc z parkietu to trzeba zapłacić. Te kilkanaście % premii to bambustan. Traktuja nas jak murzynków bambo , myślą że za kilka bananów kupia calą wioskę.
widac ze Solorz odrobił lekcje i za wybrane pakiety netii proponuje cene +30%. Zobaczymy tylko jaka cene na ewentualnym wezwaniu zapoda. Co do ceny za Robyg -- licze że bedzie znacznie wyższa
najpierw przez prawie 2 miesiace zanizano kurs ewidentnie, a teraz rzucili ochłap po 3,55 i mysla,ze sie rzucimy i to połkniemy. Rozmowe mozna zaczać od min. 3,85 + przyszłoroczna dywidenda. To było uczciwe przedstawienie oferty i GS tez swoje by zyskał.
to wszystko prawda. OFE pewnie te nie satysfakcjonuje ta oferta, chyba że zacznie się nieczysta gra i dzielenie akcjonariuszy na rownych i rowniejszych
załóżmy, że podniosą do 3,8 a nawet 4. Czy warto odpowiadać po tej cenie? Wg. mnie nie . Trudno im będzie skupic 90 % i doprowadzić do przymusowego wykupu. Raczej Robyg zostanie na GPW i polityka dywidendowa się nie zmieni bo to najłatwiejszy sposób by doić spółkę. Co więcej, kiedy zniknie główny hamulcowy to cena 4 zł. będzie marzeniem ściętej głowy. Pomyślcie o tym w wolnej chwili.
Robyg od lat jest w ciagłym trendzie wzrostowym. Nie kojarzę drugiej takiej spółki w dobrej kondycji na GPW, do tego wyniki i dywidenda. Szkoda byłoby to stracić.
Wiele będzie zależało od fundów i tego co GS obieca rządowi, a to nie będzie informacja dostępna dla ogółu. Należy obserwować, jeszcze ponad miesiąc do początku wezwania. GS też obserwuje, pewnie iluś tam czyta jak reaguje FF, analiza za pewne szeroka i bardzo dynamiczna. Odpowiedzenie na wezwanie po tej cenie dla fundów jest równoznaczne z ryzykiem dla zarządzających - dziwne by było gdyby nie pojawiło się choć jedno zgłoszenie z prośbą o kontrolę czy nie było to narażeniem na straty. Sam pewnie takie wystosuję do instytucji odpowiedzialnych jak tak skończy się ta zabawa :)
najbardziej uczciwe wezwanie było ABS na MCL z dużo wyższą ceną i potem chyba jest w miarę dobrze Netia. Ze " złodziejstwem" , "wymuszeniem" czy "wyciskaniem" w porozumieniu zarządów z przejmującymi mielismy na wielu spólkach jak Fam, TFO,Polna itp. ciekawe jak wyjdzie na Robygu gdzie zarząd w robygu dostaje akcje darmowe czyli tzw. motywacyjne ( ile jest działania na niekorzyść spółki czy akcjonariuszy mniejszościowych ? Pewnie w takich USA można by oskarżyć za takie numery
Ciekawe jak zareagowałby kurs na informację, że duży inwestor finansowy wchodzi w Robyga zapewniając mu kapitał na rozwój i ekspansję na wielką skalę i nie byłoby mowy o wezwaniu? Myślę, że z mety byłby wystrzał na 4 zł. A tu mamy 3,5 zł. i nie ma chętnych :) Giełda to jednak dziwne miejsce gdzie pieniądze leżą na ziemi a ludzie łażą z głowami w chmurach szukając inwestycji życia
a nasi szanowni inwestorzy piszą że jak to jak można kupić na giełdzie taniej hehehhe zapominają ze można ale tyle co nic i tak jest na wielu spółkach robią z ludzi debili