Mnie to się wydaje że "nowy prezes" to jest specjalista od postępowań upadłościowych , a o ile się orientuje postępowania upadłościowe mają na celu zaspokojenie roszczeń wierzycieli. Nie widzę w tym żadnych szans na koncepcje biznesową , co najwyżej szanse są na funkcje sanacyjną czyli sprawienie żeby mieli czym płacić za prąd i gaz :) Nie liczyłbym na to że będzie z tego biznes w sytuacji kiedy spółka nie ma na bieżące opłaty.
To właśnie mówię... Co niby ma przejąć inwestor?... Tam nie zostało nic sensownego prócz znaków towarowych. Gdzie jest wyszkolona kadra, która odzyska rynek??
...
Na swoim. :) Z większością klientów Complexu... :D
To nie branża spożywcza, tylko dość hermetyczny rynek.