Kocikowie nie umieją gospodarować. Rozdęte koszty stałe, słabe przychody, i oto skutki. Już roztrwonili znaczną część tych 30 mln, które Tesgas miał na koncie. Spółka potrzebuje poważnej restrukturyzacji, przede wszystkim od strony kosztowej.
Aż tak to nie. Ale faktem jest że roztrwonili już połowę tej góry pieniędzy, którą mieli na koncie. Czytam ten raport i odnoszę wrażenie, że oczekiwanie na te ogromne kontrakty to czekanie na Godota. No i ciągłe narzekanie na walki cenowe na przetargach. Walki cenowe były, są i będą. Trzeba dostosować strukturę do sytuacji.
no nie potrafią, to nic odkrywczego. Wtopa na PBG, wtopa na Stal Warsztat, wtopa na piTERN - za dużo tego. optymalny scenariusz dla spółki i samych Kocików to sprzedaż jej jakiemuś poważniejszemu graczowi.