w komunikatach mieliśmy info że firma jest z nju jorka -
i teraz najgorsze jeśli są to te same firmy to jest to na bank oszustwo - proceder polega na nie udzieleniu kredytu firmie się ubiegającej, ale jej nim obciążeniu!!!!
udało mi się dotrzeć do ofiary...też trwało to 2,5 -3 lata (nie było syndykatu) firma do dzisiaj spłaca kredyt - a prometheus jak pączek w maśle

czas żeby Kluba pokazał umowę - ile kasy już to kosztowało, ile za zerwanie...

Moim zdaniem te komunikaty są jakieś dziwne dlatego trzeba realizować to co było przed komunikatami czyli dążenie do zwołania WZA jesli sami go nie zwołają ,również termin raportu rocznego 23 czerwca może być nie pewny.

oczywiście, że tak

A czy udało się może komuś skontaktować dzisiaj z Prezesem odnośnie terminu WZA i co stoi na przeszkodzie aby przeprowadzić audyt i jaka jest przyczyna przełożenia raportu rocznego. Czyżby żaden audytor nie chciał się podjąć przeprowadzenia audytu,

To, że ta firma jest z NY, to ściema. Ja już dawno to sprawdzałem, nawet podskoczyła w tamto miejsce moja znajoma która pracuje w NY. To był adres wirtualny, takie jakie można sobie wykupić np. w Warszawie, i udawać że ma się tu biuro. Zresztą, nawet wirtualnego adresu w NY już nie mają - nic pod tym adresem nie było.

Spójrzcie na tą stronę:

http://www.prometheuscapital.com/Management.html

Przecież to jest śmiech na sali...zakładka management, a w niej na samym dole jakaś pseudo "mapa" w jpegu - bez legendy, nie klikalna, i zaznaczone jakieś anonimowe lokalizacje (nie wiadomo co to, i po co to). Pomijam fakt że www wygląda jak z lat 90 tych. Przecież to już nawet nie jest śmieszne qrwa, Kluba - gdzie są moje pieniądze!!??

to nie miałoby sensu
przecież Depend nic nie ma, żeby mu zabrać w zamian za udzielony ale nie wypłacony kredyt - najwyżej ogłosi upadłość i stracą drobni akcjonariusze

a Prometheus raczej nie wiele zarobił na ewentualnym obracaniu akcjami

no chyba, że miał taki zamiar przed godziną "W" ale GPW zawiesiła notowania i cały ich misterny plan w piz...

o co tu chodzi nikt nie wie...

Wiadomo, o co chodzi - Henio o tym pisał :)
W następnej kolejności będą sprawdzać, czy nieruchomości nie stoją na żyłach wodnych :)
Jeśli stoją, to procedura ubiegania się o linię kredytową do powtórzenia.

w tej sprawie rozmawiałem z pośrednikiem. otrzymałem zapewnienie, że porozmawia z klientem (zagranicznym) nt. możliwej współpracy i ujawnienia szczegółów całej operacji...

Dnia 2015-06-08 o godz. 16:19 ~Fifarafa napisał(a):
> w tej sprawie rozmawiałem z pośrednikiem. otrzymałem zapewnienie, że porozmawia z klientem (zagranicznym) nt. możliwej współpracy i ujawnienia szczegółów całej operacji...

Za przeproszeniem "..szczegóły całej operacji..." chciałem przedstawić Wam rok i dwa miesiace temu tylko nie chcieliscie słuchać.
Trzeba było nie kpić z tego co piszę tylko słuchać. Teraz jest za późno, wasza kasa przepadła.
Sprawdziliśmy ponad rok temu dokładnie co to za biznes i od razu gdy dowiedziałem się, że giełdowa spółka jest w to zamieszana ostrzegłem Was ikrótko opisałem o co tu chodzi. Szkoda, że nie którzy z was nie potraktowali tego poważnie.