kolego nie musisz reklamować yellowhat kto mądry już tam siedzi ,bo tutaj mam dość tej spółki ile milionów ktoś musi łyknąć żeby to ruszyć utknęło na mieliżnie i nic tego nie ruszy ,mówiłem że ten podryg z 4 gr na 9 gr to podbitka zdechłego kota.
Co może łączyć firmę Colomedica z Yellow Hat.Obydwie firmy działaja w tym samym segmencie.Akcjonariuszem colomedica jest firma Molmedica.Akcjonariuszem większościowym Molmedica jest firma Benten,która parę dni temu kupiła własnie Yellow Hat. Ciekawe czy to przypadek czy coś wiecej o czym jeszcze nie wiemy.Pozdrawiam.
Mnie zastanawia dlaczego PTI nie wysypało sie do końca i Pan x zastrzegł sobie że sprzedał to może dokupić ........ chcą wiedzieć co będzie się działo w spółce i opinia zna tę spółkę i i i i i i..................
Nie będzie bo każdy czeka tu na ów mega wzrosty..doświadczenie uczy ,że trzeba stracić -oddać papier dopiero zaczynie się zabawa.Mało zostanie ludków z papierem patrząc na wzrosty na innych spółeczkach ,ale skakanie z kwiatka na kwiatek równa się dotkliwa porażka .Zarobią nieliczni zdeterminowani -mniej zachłanni z doświadczeniem i giełdową intuicją.Ja raz poległem ale patrząc na "klocki" które coraz bardziej do siebie zaczynają pasować postanowiłem odkupić nie za 2500tyś troszkę więcej po 0,06 i 0,05 ...Spodziewam się miłej niespodzianki lecz jak to wiadomo musi potrwać inaczej wszyscy bylibyśmy milionerami ....pozdrawiam wytrwałych a moja Pozycja portfelowa przeszła z kategorii tradingowej do długoterminowej..pozdro
50 000 -0,06 600 000-0,05 więc nie ma co ujawniać...Wielkie okazje inwestycyjne pojawiają się, gdy wspaniałe spółki są dotknięte przez niespodziewane okoliczności, które powodują przecenę akcji.Tego się trzymam ,a cel jaki sobie postawiłem zrealizuję konsekwentnie bez zbędnych emocji.pozdrawiam
Niestety tutaj jest NC i to że powinniśmy się posługiwać obiema analizami: fundamentalną i techniczną tutaj się raczej nie sprawdza choć analiza fundamentalna powinna służyć do wyboru spółki, a techniczna do określenia momentu wejścia w daną spółkę to tylko zbędny bełkot ,poza tym sukces na giełdzie odnoszą ci, którzy czują rynek, a nie naukowcy, profesorowie i wielcy myśliciele. Większość modeli ekonomicznych (np. CAPM) zupełnie nie sprawdza się na giełdzie. Nie są one w stanie przewidzieć najważniejszego, czyli zachowania inwestorów, którymi kierują emocje a tutaj wybitnie mamy z tym do czynienia.Pozdrowienia dla kiera Radosława D. z C-1...
Nie chodzi o posługiwanie się AT czy AF , mnie zawsze , podkreślam zawsze interesują pewne wskaźniki , które pokazują co się aktualnie dzieje z papierem ( zachowanie inwestorów) i na ich podstawie wiem jakie nastroje panują na aktualnie na papierze . Można wyciągać wnioski porównując zachowanie wskaźników z tym co dzieje się wokół spółki. To jakby hybryda AT z informacjami jakie krążą wokół spółki. Owszem do tego wszystkiego dochodzi doświadczenie i wyczucie rynku , bo bez nich zarobić na giełdzie jest niezmiernie trudno.
"...Owszem do tego wszystkiego dochodzi doświadczenie i wyczucie rynku..... " przede wszystkim!,niestety sygnały jak na razie się tu nie sprawdzają zaczynam odnosić wrażenie iż "czarne- czerwone".....
yellow jest już zgrany, poszło z 3gr na 11 więcej nie urośnie, bo już nie ma pod co, cofka tam wkrótce na 5-6gr. na Colomedic dopiero jazda się zacznie i nie będzie to tylko odbicie zdechłego kota
Krótko mówiąc jeśli w danym ruchu wyższego rzędu wolumen rośnie, to definiuje on kierunek trendu. Ma to także pewne swoje uzasadnienie. Trend się pojawia jak na rynek wchodzą coraz nowsi gracze. Przed szczytem lub właśnie na nim obroty powinny być jedne z najwyższych. Jedni kupują, Ci co wchodzą za późno, a wytrawni już się papierów pozbywają. Potem zaczyna spadać. Im bardziej spadają tym straty tych co wzięli na górce robią się większe i w panice oddają znów tym co w ekstremum ponownie wchodzą w papier.
To jednak zachowanie idealne. Ono nie zawsze ma odbicie, bo dochodzą inne procesy rynkowe. Np wprowadzanie HFT, albo zmiany w prawie, podatkach itp. Tym niemniej zawsze warto uważać na sesje z bardzo dużym wolumenem przy długotrwałych trendach. Dywergencje między ceną a kursem są wtedy pewnym znakiem ostrzegawczym. Kurs rośnie, ale wolumen już nie. To znaczy, że już mało osób kupuje, co oznaczać może, że kupili wszyscy i nie będzie komu sprzedać drożej.pzdr