Dla prostego człowieka który codziennie nie widzi wzrostów nawet motylek za oknem zwiastuje spadki, powroty do bazy itd. Ktoś bardziej ogarnięty wie ze sporo ludzi zrealizuje zyski i będzie korekta właśnie po to żeby mogło rosnąć.
prawdziwe wzrosty dopiero przed nami, na razie są niewinne podrygi;-) Oczywiście dla kogoś kto widzi że ruszyło z niecałej złotówki wydaje się że już po i to jest właśnie najfajniejsze