Wczorajsza transakcja na 42 tys akcji , daje do myślenia . Moim zdaniem kupił Mazgaj i razem z Alma ma 4,542 mln akcji . Suma wszystkich akcji 9 mln . Kupił aby nie stracić 50 % w przypadku wezwania , bo jeśli będzie to na 900 tys akcji . Zakładając 88% redukcję zostanie jemu 4mln z lekkim groszem a suma wszystkich akcji będzie 8,1 mln . Logicznie czekamy na wezwanie.
No to fundusz daje czadu, myślałem że ktoś od niego odbierze a tu wygląda że tylko 1/3 poszła po 5.8-5.9 a reszta jest wypuszczana w rynek i dołują.
Ciekawe czy spuszczą poniżej 5 ??
45mln za spólke zarabiającą rok w rok 7-10mln to paranoja
Dnia 2014-06-04 o godz. 11:48 ~Jarek ale nie Ten napisał(a):
> Raczej trup w szafie, niż as w rękawie. A zapach czują
> tylko ci, co blisko stoją.
Żadne trupy w szafie żaden smród, tylko głupota funduszu który nie liczy się z kasą i niestety brak chętnych na rynku. Typowa zagrywka funduszu pozbywa się za bezcen bo to nie jest własność tego pracownika funduszu a potem będzie gwałtowne odbicie bo po pierwsze przestaną sypać a po drugie wyniki mówią same za siebie a po trzecie kupujący będzie chciał sobie zarobić więc nie będzie dla niego problemu z zakupem kilkuset akcji i podniesieniem ceny ;)
No więc pozostało 200-300tys do puszczenia w rynek więc ok 40-50 sesji takich jak dzisiaj.
W sierpniu będzie znowu 7-8zł
To że przeznaczaja zysk na kapitał zapasowy to jeszcze nie tragedia. Tak strasznie kazdemu zależało na tych 20-30 gr na kacje ?
Ja dokupiłem dzisiaj 700 szt. papiera. I stoje w kolejce poniżej 5.2
A może Mazgaj chce się wstrzymać z dywidendą. Podkupi z milion akcji i wtedy zapadnie dywidenda.
też prawda, treść uchwały można zmienić nawet w trakcie walnego więc nic jeszcze nie jest wiadome, 2 lata temu też proponowali że dadzą na kapitał zakładowy a dali dywidende...
Re: Wezwanie Autor: ~Jarek ale nie Ten [188.252.0.*]
Wręcz przeciwnie, od kilku miesięcy dokupuję. Szkoda że tak wcześnie zacząłem, bo można było taniej. Sama współczynnik c/wk jest dość niezwykły, jak na spółkę handlową, a przecież ich zapasy chyba się nie psują.
jednak ostatnio zaczynam odczuwać niepokój, że ktoś coś wie i dlatego sprzedaje. Najbardziej się obawiam, że obecna umowa to dyktat dostawcy i dobry wynik "se ne vrati".
Jednak nawet wówczas, musiałby ktoś zrobić niezły przekręt, żeby na tym stracić w dłuższej perspektywie. Ale chyba warto pojechać na walne i zobaczyć z bliska, chociaż nie ma gwarancji, że pokażą prawdę.
Suma summarum - ciągle "topię" tam swoje zaskórniaki.
teraz juz widac po obecnym kursie ze ubiegloroczne wezwanie pow.10 zl to zmarnowane pieniadze,od tamtego czasu kurs zanurkowal o ok.polowe.trzeba bylo lepiej przyjac polityke dywidedowa proporcjonalna do wynikow np,20-30 gr rocznie a reszta niech zostanie w spolce.a tak teraz ani wezwania ani dywidendy i dramat na akcjach,ale krakchemia to wyjatkowa spolka-same wskazniki krzycza-przychody grubo pow.pol miliarda zl.zyski od dwoch lat po ok.10 mln zl a kapitalizacja spolki ponizej 50 mln zl.kazdy to wlasciwie wie ale fundom to po prostu zwisa i uwzieli sie na chemiczna,zapomniana perelke
spolka w dwa lata zarobila ok.20 mln zl a kosztuje na gpw niecale 50 mln.prawdziwy cud i handluja papierem po tych cenach az furczy,ciekawe co sprzedajacy maja w glowach bo kupujacych rozumiem
na ich plecach z nimi dziall zawsze w peirszym szeregu wieprz knur obesny tfu!!!!
te ich "pseudo" zinesy jzu danow powinny ayc zaorane z mienia,a oni wi...c z komuchami na jednym drzewei! i tak bedzie mlode pokolenie idzie po wladze!!!!