OK, widzę
ale w zasadzie nie czuję, żeby zmiana wpłynęla na kurs, insiderzy wiedzieli o tym min od połowy grudnia i... nic (ok, jest dobrze, ale nie b. dobrze)
Nowy zarząd, nowa strategia (naprawa finansów, restrukturyzacja i inne takie bzdety)
ale możliwe tylko poprzez emisję ratunkową.
"Sami wicie i rozumicie - albo emisja, albo upadłość" :)