Ciekaw jestem ile urośliby jeżeli rynek by się nie załamał.

Ale nie ma co narzekać, powoli do przodu i tak do uprawomocnienia się.

Później pod rozwiązanie rezerw, wygrane odszkodowanie i td.

15gr będzie tu na bank !

Być to oczywiście będzie, ale potrzebna pewna doza cierpliwości. To nie McDonald. Mój przepis wygląda prosto: jak kupiłeś, to świetnie. Jak nie kupiłeś, to kup i zapomnij na 2-3 miesiące, a obudzisz się pewnego dnia bogatszy o parę ładnych złociszy. Liczenie na cud w przeciągu kilku godzin, to nie najlepszy scenariusz. Ta spółka to fajny sleeper z niezłym potencjałem.