ff wart ok 800k
-dezinformacja, w jakim celu?
-info o braku dywidendy miesiąc przed walnym - wyjątkowo sie pospieszyli
-zmiana na stanowisku prezesa - czy Włodek kładłby łeb rudego na pniak?
-niski kurs - chociaż mogłoby być inaczej (pytanie podpowiedź: po co komu niski kurs?
-godz 9.27 info o zerwaniu umowy z autoryzowanym doradcą, godz. 16.44 info o podpisaniu umowy z nowym doradca (, obrót prawie 700k akcji, prawie 10% ff)
-zysk 2012, nawet nie uwzględniając przeszacowań, rekordowy
-inne, np. ewentualne odszkodowanie od tego vattenfalla, brak zobowiązań itd.

strategia deus ex machina? kto wie o co chodzi?

piszcie wnioski, może ja jestem skrzywiony zbyt dlugim posiadaniem papiera

napisz coś bo nie wiem co masz na myłśi

Mała poprawka
to "...Abistema Kancelaria Doradcza Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie ODSTĄPIŁA od umowy o świadczenie usług Autoryzowanego Doradcy...", więc będzie co najmniej ciekawie, jeżeli w końcu kiedyś dowiemy się o co chodziło.

Do serii wątpliwości dorzucę jeszcze kilka swoich:

- Skoro zysk jest rekordowy to dlaczego nie mają kasy na karę dla US, która wysoka nie jest.
- Dlaczego doradca odstąpił od umowy.

Pewnie odpowiedzi uzyskamy dopiero na sali rozpraw. Szkoda fajna spółka była.

Dnia 2013-07-24 o godz. 17:59 ~piotrek napisał(a):

piszcie wnioski, może ja
> jestem skrzywiony zbyt dlugim posiadaniem papiera

tak jesteś skrzywiony tylko spekulacyjnym kupnem po 11gr

macie szanse być na walnym i o wszystko zapytać pan (celowo z małej) krawczyka

można z wami zrobić co tylko dusza zapragnie, mając w kieszeni parę złotych.

sprzedajecie od dawna papier po coraz niższych cenach, przynajmniej ostatnio uspokoili sie ci, którzy twierdzili, że wzieli w ostatnim dołku i sprzedali na ostatniej górce, żenada

myślicie, że będziemy was szanować? jesteście instrumentem w tej grze.

no to sie zdziwisz jak ktoś zabawi sie z wami....

wiesz piotruś, tak sobie myślę, czy czasem nie nadepnęliście komuś na odcisk i dochodzę do wniosku, że tak. Żeby się nie okazało, że prokurator to wasze najmniejsze zmartwienie. Za przeszacowania trudno wyjechać do Ameryki Południowej ;-)