Szału po tych wynikach nie ma i chyba nie będzie - w przeciwieństwie do tego co działo się po super wynikach za IV kwartał 2012, kiedy to kurs zaliczył lokalnego maxa na poziomie ca 1,65 zł. Teraz jesteśmy 30 groszy niżej ... i chyba trzeba będzie się z tym faktem pogodzić.
Do kiedy potrwa ta stagnacja? Prawdopodobnie do momentu pojawienia się naprawdę dobrej informacji - typu prognoza wyników za rok obrachunkowy 2013/1012, deklaracja wypłaty kolejnej dywidendy czy sprzedaż majątku nieprodukcyjnego.
Jakaś bida usilnie wypycha akcje. Pewnie wpakowało się to w jakiś kredyt hipoteczny i teraz na gwałt potrzebuje pieniędzy. Facet, trzeba było sprzedawać po 1,60-1,65, a nie teraz po 1,30 ...