Widać to po obrotach i spadać nie chce....

Przy okazji pozwolę sobie zacytować Wyspiańskiego z "Wesela".

"Ktoś mnie wzywał, czego chciał ?"

Zaufanie do czego wzrosło ???
Do spółki ???
Bronku ogarnij się , proszę ................... !!!

Rozumiem, że możesz być zły, bo nie wyszła Ci rekomendacja "sprzedaj natychmiast" - jutro cena docelowa 1,50 zł.

Ale to nie sposób, żeby się na mnie odgrywać.

Ja w tej chwili dzielę ludzi na dwie grupy:

1. Sado-wiary - ludzie, którzy w coś tu wierzą.

2. Sado-mary - (z)marszczeni, markotni malkontenci, którzy tylko źle życzą innym i oczekują bankructwa spółki, a ono uparcie nie chce nadejść.

Czas pokaże.

zaufanie wzrośnie jak ruszy wydobycie i odzysk. w chwili obecnej wzrosło o 7% i w ciągu 2 dni wróciło do normy, czyli boczniak...

Jeśli mogę tylko tylko zacytować, to w dniu wzrostu na zamknięciu mieliśmy 8,79% na +.

Potem na -4,55 i - 2,65.

I dzisiaj + 2,72.

To nie boczniak, dalej + 4,... na plusie.

A przy okazji, skoro ją mam, chciałbym ogłosić, że nie należę do żadnej grupy "blumberg", "greenberg" czy też "handelbaum".

I to nie ja, z Zuzą i wieloma innymi koleżankami/kolegami. nie steruję kursem Sadovaya Group :)

Ja też nie!

+4, czy -4% to teraz bez znaczenia bo poruszamy się w lekkim trendzie spadkowym z małymi wybiciami. silniejsze było na 2,40 ale na drugi dzień wszystko wróciło do normy. Aby to odwrócić muszą wznowić wydobycie, a następnie utrzymać dobrą sprzedaż a będzie 5 zł

I tutaj kolega abc trafił w sedno .............bez zbędnego komentarza