Dzisiaj po sesji, powinny być już wyniki za 3Q2025r. Jeśli potwierdzą szacunki, to w pierwszej kolejności powinien być atak podaży na szczyt ok 16zł. Nie spodziewam sie dzisiaj raczej w następnym tygodniu, ... ameryki nie ma a obroty na WIG jak na warzywniaku. Widać kto decyduje na naszym "bananie"
Dnia 2025-11-27 o godz. 10:36 prof_wiatr napisał(a): > Dzisiaj po sesji, powinny być już wyniki za 3Q2025r. > Jeśli potwierdzą szacunki, to w pierwszej kolejności powinien być atak podaży na szczyt ok 16zł. > Nie spodziewam sie dzisiaj raczej w następnym tygodniu, ... ameryki nie ma a obroty na WIG jak na warzywniaku. > Widać kto decyduje na naszym "bananie"
Co wy chcecie, przy dywidendzie 10gr kurs 15zł jest mega wyskoki jak dla mnie. Dopóki dywidenda nie będzie chociaż 3-5% od kursu będziemy się tak waflować 13 - 16zł tak myślę.
Wiec dalej prawdopodobna lipa: 2022 - kurs około 3,13 - dywidenda 20gr 2023 - kurs około 7,00 - dywidenda 26gr Wtedy long + div miały jakiś większy sens. Przy 17-18 zł i 25gr ja nie widzę powodów do zakupów i wybicia.
Nie mówię że nie masz racji. Ale to jest budowlanka :) Jakimś cudem np. Budimex o tym nie wie, płaci solidną dywidendę i rośnie. Fundusze lubią dywidendy więc i kurs rośnie, a wskaźniki wcale nie są niskie.
Budimex nie płaci solidnej dywidendy tylko właściciel wypłaca sobie pieniądze w postaci dywidendy, a przy okazji mali inwestorzy korzystają.
Mirbud kumuluje pieniądze i dzięki temu od 6 lat mamy średnio wzrost kursu o 2-3 zł zamiast wypłaty dywidendy 30-40 groszy.
Wolę kurs niż dywidendę. Ale spokojnie! I na dywidendę przyjdzie czas :)
A gdy w perspektywie są inwestycje za grube miliardy to pieniądze się na nie przydadzą w firmie. Wolę za 3-4 lata zysk netto 250-400 mln netto niż 10 czy 30 groszy dywidendy więcej w danym roku. Bo z ww zysku kurs będzie na poziomie grubych kilkudziesięciu zł albo i 3 cyfrowy.
Nie wiem czy kolegę można zakwalifikować do optymistów czy już fantastów? Uważasz że MRB zrówna się z kapitalizacją BDX i to nie płacąc dywidend :) ? Co do pierwszego zdania już nawet słów brakuje he he.