Dnia 2025-11-01 o godz. 08:14 ~ktlrokus napisał(a): > do roboty
A kto miałby to niby zrobić? I po co, skoro tutaj przez tyle lat nie potrafili wyjść ponad jedną większą umowę na rok? Cały temat cyberbezpieczeństwa wspierany w regionach przez rząd/ue został idealnie niewykorzystany. No chyba że masz na myśli wymianę prezesa na AI, to owszem.
Nawet prezesów Erato tak nie krytykowałeś :) Na pewno nasz Prezes jest zbyt zachowawczy, ale transparentny, uczciwy i rzetelny. Jeśli BIZ podobnie podchodzi do swoich klientów, to z pewnością nie będzie ich ubywać.
Na Erato nawet siedziba spółki była ściemą, a prezesi rozwijali analogiczną działalność ( a raczej próbowali, bo i tam im nie wyszło chyba ) pod innym szyldem, korzystając z zasobów Erato. BIZ to diametralnie odmienny walor, który obecnie czeka na pretekst, by zaliczyć spektakularną hossę.
Dnia 2025-11-02 o godz. 08:52 _wiatrak_ napisał(a): > Nawet prezesów Erato tak nie krytykowałeś :) > Na pewno nasz Prezes jest zbyt zachowawczy, ale transparentny, uczciwy i rzetelny. > Jeśli BIZ podobnie podchodzi do swoich klientów, to z pewnością nie będzie ich ubywać. > > Na Erato nawet siedziba spółki była ściemą, a prezesi rozwijali analogiczną działalność ( a raczej próbowali, bo i tam im nie wyszło chyba ) pod innym szyldem, korzystając z zasobów Erato. > BIZ to diametralnie odmienny walor, który obecnie czeka na pretekst, by zaliczyć spektakularną hossę.
Tyle, że ja nie jestem klientem Biztecha. I oczekuję od spółki rozwoju a nie trwania. Koncepcji rozwoju, która będzie realizowana, wykorzystywania koniunktury a nie mamrotania i narzekania jak jest źle. Te parę lat obserwowania ich poczynań plus zaprezentowanie się na żywo Prezesa pozbawiło mnie nadziei że bez przejęcia, zasadniczych zmian w zarządzie, innych zewnętrznych okoliczności cokolwiek tutaj się zmieni.
Co do spektakularnej hossy masz na myśli to, że akcje zebrane i ewentualne dobre info da impuls do wybicia? Niemiałbym nic przeciwko, acz uwalenie kursu jak to zwykle bywało zupełnie mnie nie zdziwi.
A Erato to kombinatorzy, wiadomo. Ciekawe czy ich kiedyś odwieszą...