Nie będę żył 200 lat i stopniowo zamieniam na stalexport, tsgames i imcompany. Liczę na dywidendę. 5% straty mogę sobie darować a kurczaka sobie kupię z rożna w Biedronce. Cierpliwośc też ma swoje granice.
Tu już nie chodzi o zarobek, a o zasady (mam sprzedaż akcje za 1/4 ceny nominalnej). Chyba na głowę upadłeś. Dla mnie obecna sytuacja może trwać i trwać, stać mnie na takie podejście.