Na początku roku uzasadnieniem dla ceny akcji miał być niby "przewidywany spadek sprzedaży w bieżącym roku". Obecnie widać że to lipna analiza wróżona z fusów. Przychody obecnie rosną o 13%
Wszystko było nastawione na wystraszenie naiwnych i wymęczonych z akcji... Wynik netto prawie 3 razy wyższe od zeszłorocznych, a to przecież dopiero początek wzrostu rentowności wszystkich biznesów i corocznego zysku netto... Pozdrawiam wszystkie kalkulatory :)