Od wczoraj się dużo zmieniło na pozytywne w otoczeniu spółki i dodatkowo widać,że już nie sypią papierem na wariata.Mam banana na twarzy i zapanował spokój, bo to wyglądało na mały niekontrolowany crash
U spadziów zawsze sypanie zawsze trupy w szafie itp szczerze na jakej spółce bym nie był od lat czytanie bzdur pod różnymi spółkami w tym Rainbow daje więcej zabawy niż posiadanie samych akcji a o wartość Rainbow jestem spokojny, przyjdzie czas i osiągnie swoją wartość.A spadzie jak zawsze na peronie będą przebierać kopytkami w te i we w te trzymając się za swoje obolałe makówki ahahah
Po absurdalnym poniedziałku musiało zacząć ostro rosnąć. Ciekawe czy dojdzie do 150 do dywidendy (ostatni dzień, żeby się załapać to 2 lipiec). Nie liczę na to, ale przy tym optymizmie jaki się pojawił, jest to możliwe.
Na dłuższy horyzont to nawet i po 160 się opłaca biorąc pod uwagę, że NN kupowało po 152,50 (wiadomo, ze zniżką dla dużej transakcji). Tutaj potencjał długoterminowy jest ogromny. Trzeba tylko (i aż) cierpliwości. Tylko po co kupować po 160 skoro można teraz poniżej 140? XD