Jest cała grupa ludzi i firm od których można kupić duże grupy followersów i wishlist. Dziwię się że ludzie jeszcze dają się łapać na te dmuchane wishlisty na naszym trupio-gamedevie.
Drugi Chernobylite od Farmy na Kicstarterze miał 2500 wspierających i wygenerował premierowy peek 269 grających. Tutaj gra na razie nie uzbierała nawet 500 wspierających.
Za im zrozumieją o co tu chodzi kurs wyniesie 30zł. Everwind to największy hit od czasu Valheima. To widać, słychać i czuć. Kickstartera steam nie sledzi i śledzić nie będzie.
Przestań pisać głupoty bo 2 ruchami jak masz odpowiednie narzędzia może sprawdzić czy ruch jest kupiony i organiczny, więc najpierw sprawdź a potem pisz. nawet nie wiem czy aktualnie na Steam możesz kupić bo były zmieniane algorytmy ale tego nie jestem pewien. Już wczoraj był jeden as który twierdził że LT ma jakieś drobne udziały Enjoy w nie sprawdzil że są większościowym a potem jest Dawid i Michał ale skoro jesteś taki obcykany to napisz kto jeszcze jest i zobaczymy jaka masz świadomość tematu.
Po pierwsze, wszystkie gry F2P mają systemy w których gracze mogą zarabiać wirtualną kasę robiąc odpowiednie zadania. Wiele z tych systemów daje możliwość zlecenia dodania gry do wishlisty, zostania followersem, etc. To są standardowe zlecenia rynkowe, takie jak kupowanie followersów na facebooku, insta czy x'ie.
No i teraz, za twoją namową, zerknąłem sobie z jakich państw pochodziła większość zapytań o Everwind w ostatnich 30 dniach. Gotowy?
No i panowie naganiacze, wyjaśnijcie nam teraz jakim cudem takie państwa jak Wenezuela, Irak i Kuba(!!!) generują na googlu najwięcej zapytań o tę grę?
Zerknąłem do googla, i faktycznie coś jest na rzeczy. By kupione like'i nie zostały wyłapane przez algorytmy, zadania w grach F2P są zlecane w taki sposób, by klikający znalazł się na docelowej stronie za pośrednictwem wyszukiwania na googlu, bo wtedy algorytmy platform takich jak facebook, instagram, x, youtube czy steam nie są w stanie odróżnić kupionego ruchu od organicznego. Po kliknięciu like, follow, odsłuchaniu muzyki czy obejrzeniu filmiku na youtube gracz przesyła do serwisu screenshot/filmik swojego ekranu i dostaje doładowanie wirtualnej kasy do swojego konta.
Z tych serwisów z zadaniami w grach F2P korzystają głównie gracze z biedniejszych państw, i tutaj ich aktywność jest wyraźnie widoczna w google trends. Mieszkańcy 11-sto milionowej Kuby wyszukiwali grę 7 razy częściej niż mieszkańcy 83 milionowych Niemiec, i 6 razy częściej niż mieszkańcy 330 milionowych Stanów Zjednoczonych. W Wenezueli gra była wyszukiwana częściej niż w całej Europie Zachodniej i USA razem wziętych.