Niewiele spółek z niską kapitalizacją ma taki biznes jak yarrl.

Problem jest taki, że dużo kontraktów jest w ramach konsorcjum, gdzie nie wiadomo jaka część tej kasy przypadnie na YARRL.

Problemem jest też niska rozpoznawalność spółki wśród inwestorów. A za tym płynność.

Dociskają strasznie. Rano było jakieś +7% po informacji o nowej umowie ramowej.

Nie zdziwię się jak ambicją jest zejście dzisiaj na czerwono, żeby mocno zniechęcić akcjonariuszy.

Tutaj ktoś mocno się znęca nad kursem, w moim przekonaniu robi to, aby przymusić zniecierpliwionych do oddawania akcji, na zasadzie: "jak już po takim info kurs nie rusza, to nigdy nie ruszy".

Ale to tylko moje zdanie, mogę się mylić. Każdy robi jak chce.

Backlog robi się już konkretny. Może się tutaj sporo wydarzyć (pozytywnego).

kurs 8,06 zł, zlecenie sprzedaży na 8,00 zł. I tak ciągle, aż zduszą kurs do zakładanego poziomu.

Tak, backlog niezły, pytanie jeszcze co z marżowością