Bez kozery powiem pińcet
Nie będzie info w raporcie bo w raporcie o niczym nie informują, tylko suche tabelki z których można coś dla siebie wyciagnac. Póki co ruchu na akcjach brak
Naprawdę....?? Od 90 PLN piszę że to gniot. I że będzie 60. A dziś jest 70. Kurs jest na dobrej ścieżce. A ty poza marzeniami nie do spełnienia co wypisujesz. Same pierdy. Hehe...a kurs tego nie słucha...
Bzdury, które wypociłeś z takim trudem zanieś lepiej nauczycielce, niech ci ona poprawi błędy ortograficzne, interpunkcyjne, gramatyczne i inne też. Zdziwisz się, że aż tyle ich może być. Cały ten 'tekst' będzie na czerwono. Żenada.
Ciemniak nie potrafi odróżnić także 'dyskusji' od 'tępienia ciemniactwa'. Ciemniaki tak właśnie też mają. Zrozumienie rzeczy prostych jest dla nich zbyt skomplikowane.
Słuchaj ciemniaku: Ja wiem, że tego i tak nie zrozumiesz ale nawet gdybym kupił te akcje po 100 tysięcy zł, to nie miałbym żadnej straty (ani zysku). Obojętnie po ile się kupuje akcje to nie ma ani straty ani zysku tak długo dopóki się tych akcji nie sprzeda.
Wiem, że zrozumienie tak prostej sprawy przekracza twoje możliwości intelektualne.
Dnia 2025-04-11 o godz. 14:51 ~ciemniak wyka napisał(a):
> … To kiedy będzie po 500? I czemu nie kupujesz po 70. …
+ potem takie tam różne brednie i bzdury jak zwykle. Jedne bardziej cepowate od drugich.
Wprawdzie cepie prostszy od
najprostszego cepa na to nie zasługujesz i tego i tak jak zwykle nie zrozumiesz ale w drodze wyjątku i obnażając po raz kolejny twoją ciemnotę ci odpowiem na to twoje bezsensowne pytanie.
Jest to odpowiedź na twoje bzdury i brednie a NIE dyskusja! - Tego zresztą też i tak nie zrozumiesz.
Odp:
1. Zdania nie rozpoczyna się od spójnika. Wiem, że nie wiesz co to jest spójnik ale mniejsza z tym.
2. Zawsze na końcu zdania pytającego stawia się znak zapytania. Tego też oczywiście nie wiesz. Pierwszoklasiści wiedzą.
3. Nie żadne 500 ale wielokrotnie więcej i wcześniej niż ci się wydaje i potrafisz to sobie wyobrazić. Pustka nie sprzyja wyobraźni.
4. Nie kupuję, bo nie ma co kupić po 70,- zł wtedy gdy wypisujesz te swoje bzdury. O godz. 14:51 nie było żadnych akcji do kupienia po 70! Kapujesz?
Jak można kupić coś czego nie ma? Wiem, że ty takich prostych rzeczy też nie rozumiesz. Ty kupujesz coś czego nie można kpić i czego fizycznie nie ma.
5. Owszem to ja właśnie kupiłem te 20 szt. po 70,- i to zanim ty te swoje brednie nabazgrałeś.
Co? Miałem kupić akcje, które już kupiłem i których już nie było?
Wymyśl coś jeszcze bardziej dennego. Wiem, że dasz radę.
Gdyby było więcej po 70,- to też bym je sobie przytulił. Z okazji trzeba korzystać póki jest.
ty ciemniaku uprawiasz zawsze pustosłowie a ja nie:
Po raz kolejny bredzisz ciemniaku.
Wszystko jest i to policzone z dokładnością do kilku zł.
No ale trzeba mieć pojęcie, umieć czytać raporty, wiedzieć coś tam, itd.
Ok, majątek jest wielki. Ale co z tego, skoro życie sobie? Może też nie o wszystkim wiemy? Czy ktokolwiek wziął to pod uwagę?
Powtórzę: jestem inwestorem i spodziewam się porządnego zysku tutaj , ale fantazja niektórych (zmiksowana z obrażaniem każdego, kto śmie zadać pytanie czy ma jakiekolwiek wątpliwości) jest, delikatnie rzecz ujmując, niefajna. Skoro taka super spółka, to jakim cudem codziennie ktoś nic wcina suchego chleba, tylko po to, żeby przygarnąć kolejne parę akcji?! Przecież to setki zysku na jednej akcji (zdaniem niektórych), właściwie to już teraz, natychmiast, może zaraz…
Zaraz zostanę zmieszany z błotem, no ale taki urok opętanych trolli. Szkoda tylko że nie ma gdzie spokojnie i spółce pogadać, sic!
Nie zadawaj bezsensownych pytań typu: "Dlaczego to kosztuje tyle a nie tyle?".
A dlaczego LPP kosztowało kiedyś 35 zł? Albo Dino tyle samo? Albo IBSM niecałe 5,- zł, albo ta sama spółka ale wcześniej czyli PPG była po kilka, kilkanaście tysięcy i to na początku kiedy nic nie miała a teraz kiedy wypchana jest kasą kosztuje tyle ile kosztuje. Spółki są raz przewartościowane, raz niedowartościowane. Normalna sprawa. Kupuj bo jest okazja, która się nie powtórzy, tak jak było z LPP, albo Dino, albo dziesiątkami innych spółek, bo potem będziesz żałował mimo, że wiedziałeś, że spółka jest wyjątkowo niedowartościowana albo nie kupuj, bo ci się nie chce, albo nie masz kasy, albo z tysiąca innych powodów a nie pytaj się dlaczego inni nie rzucają się na te akcje po każdej cenie.
Na Dino i LPP po 35 zł też się nie rzucali i wtedy też byli tacy, którzy sprzedawali. Wiesz co jest grane, jest okazja i ...Rób jak chcesz.
Ja np. wolę sobie skubnąć coś tam od czasu do czasu po 70 albo 70-kilka niż rzucać się z całą kasą, brać jak leci pod korek a potem się dziwić, dlaczego inni się też nie rzucają.
Mi się nie spieszy. Mam czas.
The game is fun.
Wolę skubać po 70-75 albo ustawiać koszyczek na kilka, kilkanaście akcji, może coś tam wpadnie, niż potem rzucać się po np. 500. Mi te poziomy całkiem pasują.
I jeszcze jedno: Tutaj przełom może nastąpić w każdej chwili. Chodzi o wyrok bo zmieni on wszystko. Nie tylko zasądzi zwrot nadpłaconej kasy i zniesie hipotekę, czyli przywróci własność spółce ale także jednocześnie uwolni rezerwy w spółce związane z tym kredytem. Jest to dodatkowa potężna kasa.
Mundrego to i przyjemna poczytoć.
Joł tys wola przitulić 7 akcyjek po 70,- dutków nis jednoł po pińćset, chocia i to po pińćset tys bedzie tanio i nie mówio, że ni. Zwłosca co akcyjek je mało oj malutko.
Hej!
Mundrego to i przyjemna si czyto.
Joł tys wola przitulić 7 akcyjek po 70 niżli 1 po pińćset chocia wim, że po pińćsyt tys bedzie taniutko i wcalo nie mówio, że ni.
Malutko tych akcyjek oj malutko. Hej!
Oj, brzmi sensownie :)
Plus rzadka tutaj ostatnio odp. , której sednem nie jest wyzywanie innych od ciemniakow.
Ja świata ratować nie chce, ale czasem ręka zadrży przy kupnie, gdy pomyślę, że tutaj te 5 zł już było. Czyli jesteśmy już daleko w drodze. No ale to każdy w swoim sumieniu rozsadza :) pozdrawiam dużych i mniejszych inwestorów, oby ten rok tutaj pomógł spełnić marzenia
Nie zapomnij też, że przez prawie 2 pierwsze lata było po kilka tysięcy zł (ciągle nigdy poniżej tysiąca) a raz został też nawet ustanowiony rekord wszechczasów na gpw -> 200.000,- zł (słownie: dwieście tysięcy zł)
... a wtedy kasa spółki świeciła pustkami i nie było żadnej Rezydencji Naruszewicza. Teraz już jest.
:D
Widać że też nic nie wiesz, skoro nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie dlaczego kurs jest gdzie jest, właściciele się bogacą a ulica jest w ciemnej d....
Z kim ty się na łeb zamieniłeś? Z koniem czy osłem? Nie wiesz, że kursy na giełdzie są różne?
Jacy właściciele? Jaka ulica? Gdzie ty się urodziłeś? W jakiś czworakach? Uraz z dzieciństwa?