Co to oznacza? Czy podmioty zależne razem ze spółką będą chciały jednak wykupić resztę i zciągnąć spółkę z giełdy?

jeżeli osiągną 95% ,zejda na 100%,po co ponosić koszty na GPW ,tej spółce to sie nie kalkuluje

nie wiem jak to policzyłeś mi wychodzi znacznie mniej bo 2 794 836 to jest 3.2% akcji bo tyle im brakuje do osiągnięcia 95% liczby głosów (a nie liczby akcji) zarząd posiada część akcji uprzywilejowanych. Te akcje co są na rynku dają po jednym głosie a więc potrzeba ściągnąć 3.2% akcji które da 3.2% głosów dodatkowych. Dodam że po osiągnięciu tego progu zarząd MUSI zrobić delisting to nie jest jego dobra wola tylko obowiązek.

Delisting to mogli już dawno zrobić , raczej grają żeby osiągnąć 95 % akcji i zdjąć spółkę

Tu masz rację , musza osiągnąć w wezwaniu co najmniej 95 proc. udziału w głosach - pozwoli to na przymusowy wykup pozostałych akcji, czyli brakuje im około 3 milionów

Przyszło mi sprostować mój zapis, ponieważ błędnie podałem informację, otóż faktycznie potrzebne jest 95% głosów a nie tak jak myślałem że chodzi o akcje. Mea Culpa, biję się w pierś.

Czyli najlepiej trzymać i czekać jak będą zmuszeni wykupić za 10 PLN lub więcej

Jakie 10 zł , jak wyglada na to że do 7 lub niżej spokojnie uzbieraja te 95%

a co z akcjami własnymi ,chyba one nie biora udziału w głosowaniu ,to chyba jeszcze mniej im brakuje do tych 95% głosow ?