Jest emisja, ale robiona w specyficzny sposób. Prezes sprzedaje swoje akcje do inwestorów i obejmuje nową emisję o tej samej wartości/cenie. Chyba dzięki temu można pozyskać środki szybciej - bez prospektu? Ciekawe, jaka cena, ale to się pewnie dziś wieczorem dowiemy.
Skala jest nieduża (7,5% spółki), więc to typowo pod konkretny projekt. Zakładam, że większa będzie w przyszłym roku przy przejściu na GPW, ale to też inni inwestorzy wtedy (OFE, TFI) i inne wyceny...