Jak delegacja z kraju hardbassu, tajgi i balałajki przyjechała do Angliji przyjrzeć się nowemu wynalazkowi jakim pod koniec 19 wiequ był żelazny szlak to byli bardzo happy i chcieli jak najszybciej zbudować pierwszą linię żelazną ze stolicy do SanktPitera. Podobała im się idea że można czekać na train w budynku w którym jest ogrzewanie, można kupić bilet lub nawet przemocować w oczekiwaniu na Abahrt der Zug. Spytali jak nazywa się ten budynek. Tu nastąpiło nieporozumienie w tłumaczeniu. Brytyiscy dżentelmeni myśleli że pytają się wysłannicy Katarzyny The Second o nazwę miejscowości i podali Vaauxhall (czytaj Wokzal). Miłośnicy samowarów i ballałajki przyjęli tą nazwę i odtąd wschodnie słowo na dworzec pkp to Wokzal. Wszystkie dworce pkp od Lvowa do Vładywostoqu mają napisane na sobie graszczdanką słowo Wokzal. Notabene 100 lat później w tej miejscowości montowano Opelqi przeznaczone na Bryttyjski rynek które były bliźniacze do Asterki z Gliwitz. Tak samo będzie z Excellence. Niedługo to będzie synonim najlepszej jakości w świecie soków i syropów. Druga Kofolla. Do dziś niektórzy każde buty sportowe nazywają adydasami a nie snykersami. Tak samo będzie się mówić; jest gorąco: daj mi excellence'a
Mylisz się i to bardzo EXCELLENCE po pierwsze nazwa z kija brak polotu dobra dla odzieży dziecięcej, po drugie produkt końcowy to syropek a na rynku takowego zajmuje się kilkanaście firm i to z sukcesami EXCELLENCE jest gdzieś tam pod koniec i wcale nie jest tak zdrowo jak u konkurencji Tony cukru. Po trzecie te butelki i etykiety brak polotu i zrozumienia rynku design to podstawa i to jeszcze w takim drogim napitku nic nie przyciąga wolę herbapoll raz kupiłem EXCELLENCE soki rozwodnione po prostu 3sort, po czwarte to towar do rozcięczania w domu, ludzie podrużują oni nie mają pojęcia o rynku widać u nich przywiązanie do tego stylu i nic się nie zmienia od lat, stare ludzie za grosz nowoczesności innowacji. Po piąte ogromna ilość akcji wisi na 30-40groszy wszystkich ponad 150 000 000 to dużo a i właściciele robią co chcą, zazwyczaj sprzedają akcje poza rynkiem po 11 groszy potrzebującym bez wyjaśnienia, wygląda to na mamy was w du bie drobni chce ta to kupują papier toaletowy i po 40 gr. A my będziemy sobie handlować po 11 groszy tu normalny inwestor kupi ale zaraz sprzeda bo wie co jest grane... Pył opadnie i akcje będą chodzić gdzie ich miejsce 16, 17 groszy
Jak taka marna spółka to co tutaj robisz ? Napisałeś elaborat poświęcając na to sporo czasu, taki z troską o czyjeś pieniądze ? A pominąłeś jeden najważniejszy ta twoim zdaniem marna spółka zarabia. Nie traci czasu i kasy na influencerow, dzięki czemu zarabia coraz więcej. Jak widać nie moda i trendy tylko dobra dystrybucja to podstawa biznesu.
Idź zarabiać kokosy gdzie indziej, bo tutaj powolny acz sukcesywny wzrost w oparciu o kolejne raporty.