Zapraszamy do obejrzenia rozmowy ze Sławomirem Chabrosem – Prezesem Zarządu BizTech Konsulting S.A., czyli spółki informatycznej z rynku giełdowego NewConnect - nagranie dostępne już na kanale YouTube @RelacjeRynku.
Po kolejnym popisie i wystepie "prezesa dla siebie" widać już, ze nikt tego nie "kupuje". Wyszlo, że również akcji. Nasz mistrz osiągnął szczyt, zniechęcił do spółki kompletnie. Brawo:) Że tacy ludzie zarządzają publicznymi spółkami!
Na szybko też mam kilka złotych myśli o. Chabrosa::
1) KOMPETENCJE ROZWIJAMY W MIARĘ POTRZEB NASZYCH KLIENTÓW…….
2) GDYBY WDROŻYĆ JAKIŚ NOWY PRODUKT TO TRZEBA BY BYŁO MIEĆ KLIENTA……
i teraz petarda:::: DOBRZE BY BYŁO MIEĆ WIĘCEJ KLIENTÓW…..
Prezesie—-po prostu nie przystoi…..
A teraz pytanie do RELACJERYNKU:::ma Pan też kilka akcji tej spółki i dlaczego z własnej inicjatywy nie zaprosi Pan innego „DELEGATA” z naszej spółki….??? NIE BRNIJMY W TO!!!!
Dnia 2024-07-02 o godz. 19:21 ~Aptekarz napisał(a): > Na szybko też mam kilka złotych myśli o. Chabrosa:: > > 1) KOMPETENCJE ROZWIJAMY W MIARĘ POTRZEB NASZYCH KLIENTÓW……. > > 2) GDYBY WDROŻYĆ JAKIŚ NOWY PRODUKT TO TRZEBA BY BYŁO MIEĆ KLIENTA…… > > i teraz petarda:::: DOBRZE BY BYŁO MIEĆ WIĘCEJ KLIENTÓW….. > > Prezesie—-po prostu nie przystoi….. > > A teraz pytanie do RELACJERYNKU:::ma Pan też kilka akcji tej spółki i dlaczego z własnej inicjatywy nie zaprosi Pan innego „DELEGATA” z naszej spółki….??? NIE BRNIJMY W TO!!!!
Pisałem o tym chyba po drugim wywiadzie z prezesem Chabrosem, że największym problem spółki jest ten człowiek... No cóż, prezydenci dużych krajów, prezesi partii politycznych - każdego to dotyka, więc dlaczego nie prezesa niewielkiej spółki - peseloza - wiek jest nieubłagany, jednego dopada wcześniej, drugiego później.
A zaproszenie do studia wygadanego PRowca nic by nie dało, przecież nie jest to problem wizerunkowy, to Chabros podejmuje kluczowe decyzje - on tak naprawdę myśli jak mówi. Po prostu firmą zarządza człowiek pozbawiony wiary w sukces, pełen inercji, zwątpienia, usprawiedliwiający sytuację spółki czynnikami zewnętrznymi, myślący przestarzałymi standardami. Fantastycznie.
Gdyby Prezes stękał nawet mocniej, ale firma zarabiała i dzieliła się zarobkami rzetelnie wypłacając dywidendę - pialibyśmy z zachwytu. A tak ? Stęka Prezes, stęka firma, stękają Akcjonariusze :(
Dnia 2024-07-03 o godz. 11:23 _wiatrak_ napisał(a): > Gdyby Prezes stękał nawet mocniej, ale firma zarabiała i dzieliła się zarobkami rzetelnie wypłacając dywidendę - pialibyśmy z zachwytu. > A tak ? > Stęka Prezes, stęka firma, stękają Akcjonariusze :(
Hej, ale przecież to nie jest problem natury estetycznej czy erystycznej - jego dykcji, składni czy wizerunku. Problem dotyczy merytoryki jego wypowiedzi - facet po prostu powiedział wprost (no dobrze, wystękał, ale mniejsza z tym) to, co myśli - jakie ma wizje (a raczej nie ma) rozwoju firmy, gdzie upatruje problemy - i to co mówi/stęka tłumaczy dlaczego firma z tak rozwojowego rynku jak cyberbezpieczeństwo działa w ostatnich latach tak jak działa i dlaczego roczne/kwartalne raporty są takie a nie inne.
Facet mentalnością tkwi w latach 70/80 i nie pasuje do zarządzania spółka działająca na polu tak innowacyjnej branży jak cygerbezpieczenstwo. Porażające w jego myśleniu jest to, że problemowo patrzy na wchodzenie spółki w nowe obszary (bo trzeba mieć klienta), ale kasę to rozdysponuje w kosztach działania spółki każda. I nawet myśli potencjalnie o nowej emisji. Na co ? Na koszty działania zarządu? Bo żadnego pomysłu z jego wywiadu, na jaką rozwojowa działalność spółki miałoby to pójść, to nie ma. Szkoda, że prowadzący nie zapytał, czy dla rozwoju spółki, nie lepsze od emisji akcji będzie zmiana Prezesa? Emisja przy tym człowieku nic nie da w rozwoju spółki, zostanie "przejedzona".
Trzeba na kolejnym WZA przynajmniej zadbać o brak absolutorium dla Prezesa. To minimum tego, co powinni zrobić drobni akcjonariusze. Niewiele to da, ale przynajmniej będzie to jakiś widoczny objaw niezadowolenia. W tym roku wystarczyłoby do tego 1,9 mln akcji.
to bardzo dobry pomysł i jakaś motywacja do pozytywnego działania. Mija się z celem, że za to co robi prezes na biztechu otrzymuje absolutorium, czyli pozytywną ocenę swojej działalności. Szkoda, że RN wydaje takie rekomendacje. Rada jest od oceny działania zarządu, a nie od poklepywania prezesa i brania pieniędzy. Za to ponosi odpowiedzialność i też nie powinna dostać absolutorium za to co robią na tej spółce. Są spółki, z reguły Skarbu Państwa i szkoda, że po wyborach najczęściej ale nie udzielają absolutorium, a RN wydają negatywne rekomendacje. Na biztechu też nie powinno być absolutorium!